Forum dyskusyjne

https://youtu.be/...

Spróbował, spróbował i nie żałuję. Miejscami było hardrockowo, ale meta osiągnięta. 20 km. z hakiem nie należało do łatwych. Tego dnia śmoc była z nami

Informacja dla wszystkich zaciekawionych. Marek spróbował !!!

Dużo, ale spróbuję.

Do Kadyn. ;)

Ruszamy o 9:00 z Bażantarni przy muszli koncertowej.
My przyjedziemy tramwajem nr 2 który na pętli będzie o 8:41.

Przejdziemy Green Velo do GW, dalej JD, druga strona Cienia Wielkiej Góry, polami do Pagórek i czarną bądź białą drogą do Kadyn.

Dystans około 23 km.

Powrót busem.

Piotr i Alina

Od "białej tablicy" do Kadyn przez czarną drogę.

Dystans około 18 km.

Dojazd autobusem nr 12.
Proponowany odjazd z przystanku Królewiecka Szpital o 8:57, ale wsiąść można na dowolnym przystanku.

Powrót busem.

Piotr i Alina

Dowolny jedzie o 8.57. My wsiadamy na "niedowolnym" o 8.46

To ja na dowolnym o 8.53.

No to ruszamy większą grupą.

Od "białej tablicy" do Elbląga przez Green Velo, Dąbrowę, Bażantarnię.

Dojazd autobusem nr 12.
Proponowany odjazd z przystanku Królewiecka Szpital o 8:57, ale wsiąść można na dowolnym przystanku.

Piotr

I znowu "dowolny przystanek". I bądź tu mądry

Niedziela.
Zapraszamy na pieszą wycieczkę przez Głogowe Wzgórze.
Powrót przez Green Velo.
W Elblągu będziemy około 16-tej.

Dystans 16km.

Dojazd autobusem nr 12.
Proponowany odjazd z przystanku Królewiecka Szpital o 10:37, ale wsiąść można na dowolnym przystanku.
Należy ubrać się ciepło, mieć termos z gorącym napojem i kawałek karimaty lub coś innego do siedzenia na zamarzniętych powierzchniach.

Do miłego spotkania

Piotr i Alina

Niedzielny mroźny poranek, godzina 7. Otwieram jedno oko, nie pamiętam, które, ale za oknem i tak ciemno. Nikt i nic nie wywali mnie z łóżka. A jednak postanowienie jest postanowieniem. Nim wciągnąłem na siebie ubranie stosowne do pory roku, w tym ciepłe gatki, zrobiło się jasno. Ruszam. W busie Ala, Wiesia, Irenka, Jurek i Piotr. Jedziemy do Suchacza, by przemaszerować po leśnych ostępach do Próchnika. Osobiście, tym fragmentem czerwonego szlaku szedłem po raz pierwszy i nie żałuję. Takiej Wysoczyzny nie znałem. Spotkanie z groźnym bizonem lub też żubrem skonsolidowało jeszcze bardziej naszą małą grupę. Okazało się, że nie taki bizon vel. żubr straszny. Potraktowaliśmy go jabłkowym sokiem i od razu bestia złagodniała. A my przed siebie. Pod górę, w dół, pod górę i znowu w dół. Po drodze Wiesia odnalazła swój kamień, a Piotr własny kopiec. Spotkaliśmy jeszcze Różę. Oblicze miała rumiane, jak to róża, ale jej łagodność pozytywnie na nas wpłynęła.
To był ze wszech miar udany dzień. Łagodna krioterapia pozytywnie wpłynęła na nasze samopoczucie, a oczy nacieszyły się nowymi widokami. Śmoc tego dnia była z nami.

Wiadomość doklejona:
Trasa wycieczki i zdjęcia:
http://www.sports-tracker.com/workout...c1f7c3cebd

Trasa wycieczki i kilka zdjęć:
http://www.sports-tracker.com/workout...c1f7bd738a

Niedziela.
Zapraszamy na pieszą wycieczkę z Suchacza przez Próchnik czerwonym szlakiem.
W Elblągu będziemy około 13:30.

Dystans 9km, ale większość pod górę.

Dojazd busem NOIR który wyjeżdża z dworca PKS o 8:15, po drodze zatrzymuje się na Nowowiejskiej o 08:19, na Królewieckiej przy Metalowców o 08:26 oraz na Bielanach o 8:28.
W Suchaczu ma być o 08:48.

W Próchniku mamy autobus nr 12 o 12:42.

Należy ubrać się ciepło, mieć termos z gorącym napojem i kawałek karimaty lub coś innego do siedzenia na zamarzniętych powierzchniach.

Do miłego spotkania

Piotr i Alina

Wsiadam o 10.33 na dowolnym przystanku.

Zastanawiałem się iść czy jechać, ale wybrano dla mnie dobrowolny wolontariat!

Zdefiniuj proszę "dowolny przystanek". Czy jak wsiądę na "dowolnym przystanku" o godz 10:38, to będzie dobrze?

Sobota.
Zapraszamy na pieszą wycieczkę przez Jagodnik i Głogowe Wzgórze.
Powrót przez działki.
W Elblągu będziemy około 16-tej.

Dystans 16km.

Dojazd autobusem nr 12.
Proponowany odjazd z przystanku Królewiecka Szpital o 10:38, ale wsiąść można na dowolnym przystanku.
Należy ubrać się ciepło, mieć termos z gorącym napojem i kawałek karimaty lub coś innego do siedzenia na zamarzniętych powierzchniach.

Do miłego spotkania ;)

Piotr i Alina

P.S. A jak damy radę to w niedzielę czerwonym szlakiem do Suchacza. Dokładniejsze info w sobotę wieczorem.