O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Forum dyskusyjne

Wycieczki narciarskie w sobotę i niedzielę czyli narciarski weekend

Ostatnia aktualizacja 14 lat temu
WaldicWaldicSenior
Dodano 14 lat temu
[big]Sobota[/big]
Lajcikowy spacer po Bazantarni (również dla niewprawnych narciarzy). Spotkanie o godz 10.00 na polanie z wiatami.
Trasę ustalimy na miejscu. Propozycja : czerwonym do Parasola i "zobaczymy co dalej" :)

[big]Niedziela[/big]
Jelenia Dolina. Spotkanie na początku ścieżki rowerowej róg Ogólnej i Fromborskiej o godz. 9.00.
Trasa: Bielany - Jagodnik - Smoki - Krasny Las - Elbląg. Długość trasy ok 15 km. Powrót planowany ok 13 może 14.
Rower: 3x sampchamalemam + 2 bidony + 3 dzwonki Styl jazdy: Niedzielny
KomendantKomendantAdministrator
Dodano 14 lat temu
Zapisuję się na niedzielne bieganie. :hejka:
Tak nam się spodobał kulig, że z Małgosią zapisaliśmy się na kolejny w sobotę organizowany przez zakład pracy w Próchniku. :hura:
Rower: GIANT Squadron Styl jazdy: Turystyka
M
Marek55Senior
Dodano 14 lat temu
W niedzielę powinienem być. Spróbuję swoich sił i umiejętności na długim dystansie. Normalnie grzeszę pisząc o jakichkolwiek umiejętnościach, ale muszę czymś się podbudować. Spacerować na nartach w takim towarzystwie, to przyjemność.
Sobota pod znakiem zapytania.

Wiadomość doklejona:
Zapiski początkującego narciarza.
18.02.10. Postanowione. Po małym treningu w Bażantarnii, drugie przypięcie nart to niedzielna eskapada w kierunku Smoków. Jak zacząć przygodę ze ślizgającymi się deskami, to od razu iść na całość i w doborowym towarzystwie.
19.02.10. Piątkowy wieczór napawa przerażeniem i pachnie dramatem. Leje deszcz. Co ze śniegiem?
21.02.10. Na szczęście śniegu było pod dostatkiem i jak donieśli narciarze, można się ślizgać. Sobotni wieczór spędziłem na oglądaniu transmisji z biegu łączonego na 30 km (Vancouver). Szczególnie interesowała mnie technika klasyczna. Przecież to łatwe. Nie różni się niczym od poruszania się człowieka pieszo. Jest to naprzeprzemiennie stronami praca kończyn górnych i dolnych oraz równoległe prowadzenie nart. Tak podbudowany teoretycznie śmiało ruszyłem w niedzielny, słoneczny poranek ku nowemu. Na miejscu zbiórki stawiło się dziewięcioro chętnych do przeżycia narciarskiej przygody. Nie wziąłem pod uwagi jednego. Na Igrzyskach, nad przygotowaniem tras pracują całe zastępy ludzi. My nie mogliśmy liczyć, że ktoś nam wyrówna trasę, zrobi ślad i w ogóle będzie super. Rozjeżdżona droga, mocno zmarznięty śnieg spowodował, że do Jagodnik zeszło nam prawie dwie godziny. Wytrwali narciarze, chyba wszyscy poza mną, radzili sobie nad podziw dobrze na tej trudnej trasie. Często więc ćwiczyłem abc młodego narciarza, czyli wypinanie i przypinanie nart. W Jagodniku zrobiliśmy krótką przerwę na małe co nieco i poprawienie bielizny termo aktywnej, bo termo aktywność zsunęła się gdzieś w okolice kolan. Alina z Anią osobiście przygotowanym w domu jedzeniem nakarmiły znajomego psa i koty. Pies już z daleka czuł, że będzie coś dobrego, a koty wybiegły na spotkanie z podniesionymi ogonami. Chyba było dobre, bo miski szybko zostały opróżnione.
Dalsza trasa była już nieco lepsza. Podjęto też decyzję, że skrócimy trasę i skierujemy się w kierunku Krasnego Lasu. Szkoda, bo chciałem zobaczyć Jelenią Dolinę w śnieżnej otulinie. Po drodze były górki. Tuż za Jagodnikiem w ogóle nawet nie próbowałem zjeżdżać. Zszedłem. Tak było bezpieczniej, a i NFZ nie musiał pokrywać kosztów leczenia połamanych kończyn. Przed drugą górką Waldek udzielił cennych porad. Mówi, że pługiem czyli czubki nart do siebie, kolana do wewnątrz, pięty na zewnątrz i naprzód. Do połowy górki tarłem śnieg wszystkimi krawędziami, aż się topił, zatrzymanie nastąpiło po dołożeniu większej powierzchni, czyli szlachetnych czterech liter. Jak się okazuje, ani nowe narty, ani buty i nawet rękawice dobrane pod kolor nart (sugestia Kasi), nie czynią dobrego narciarza. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć…
Nieco już zmęczonego (piszę o sobie), na nogi postawiły witaminy serwowane przez Anię. Dobre, bo dodały też animuszu i następna górka (łagodna) była pokonana po mistrzowsku (prawie). Leśnymi ścieżkami, z pewnymi przygodami, czyli licznymi upadkami (niektóre nawet bardzo efektowne), oczywiście nie wszyscy, dotarliśmy na otwartą przestrzeń i z dala było widać domy ukochanego miasta. To miejsce można nazwać oślą łączką dla początkujących narciarzy. Tutaj byłoby dobrze spędzić niedzielne przedpołudnie. Ale nie ma tego złego…
Dzięki wszystkim za wspólną wyprawę i cierpliwość dla nieco mniej wprawionych ślizgodeskowców.
Ps. Oczywiście, decyzję podjętą w Jagodniku o małym skróceniu trasy przyjąłem z ulgą. Nie wiem, czy to nie ostatnie ślizganie w tej okolicy. Według prognoz, następny weekend, to dość duże ocieplenie. Może się mylą?
Rower: Unibike Styl jazdy: Turystyka
Edytowany przez Marek55 dnia 22-02-2010 14:27, 14 lat temu
A
alinaUżytkownik
Dodano 14 lat temu
Marku. Nic nie wiem na temat pogody i ocieplenia, ale powyższa relacja jest jak zawsze (okok). A najwazniejsze, że niezbyt dobre warunki śniegowe nie złamały w Tobie Wielkiego Hartu Narciarskiego.:brawo:
Edytowany przez alina dnia 22-02-2010 14:55, 14 lat temu
KazimierzKazimierzSenior
Dodano 14 lat temu
Marku, jestem pod wrażeniem Twojej jazdy.:brawo:
Obserwując grupę na trasie, muszę stwierdzić, że Twoje umiejętności poruszania się na ślizgodeskach, niewiele odbiegają od ogólnego poziomu grupy. Tempo pokonywania trasy, klasyczny krok narciarski wraz z końcowym ślizgiem, mogą budzić zazdrość wielu narciarzy i wróżą Ci osiągnięcie wysokiego poziomu w krótkim czasie.
Jeszcze tylko trening zjazdowy i śmiało możesz jechać z nami w góry.
Powodzenia w dalszej nauce(okok)
Relacja jak zawsze :brawo:
Rower: UNIBIKE Expedition Styl jazdy: Turystyka
M
Marek55Senior
Dodano 14 lat temu
To się nazywa wysoka kurtuazja.
Rower: Unibike Styl jazdy: Turystyka
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz odpowiadać na posty w tym wątku dyskusji.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
możesz pobierać załączniki na tym forum.