Marian65Weteran Dodano
13 lat temuPękła mi rama, a dokładniej dolna rurka tylnego trójkąta.:beczy:
Czy warto to jeszcze spawać?. :stres:
Rower: Accent Nordkapp, Orbea Sate Styl jazdy: Turystyka
Edytowany przez Tomasz dnia 18-04-2011 21:38,
13 lat temuWaldicSenior Dodano
13 lat temuSpawanie pewnie jakieś 50 zł. Nowa dobra rama jakieś 500 zł. Twój wybór :) Ryzyko jakieś jest, zależy gdzie pękło. Chyba, że kupić jakiegoś szrota i przełożyć osprzęt.
Rower: 3x sampchamalemam + 2 bidony + 3 dzwonki Styl jazdy: Niedzielny
KazimierzSenior Dodano
13 lat temuDobrze pospawana rama z odpowiednim wzmocnieniem posłuży ci jeszcze długo. W międzyczasie spokojnie, albo szukasz ramy, albo zbierasz na nowy rowerek swoich marzeń.
Koszt spawania nie powinien przekroczyć kwoty podanej przez Waldka.
Jak zawsze, wyboru musisz dokonać sam.
Rower: UNIBIKE Expedition Styl jazdy: Turystyka
Marian65Weteran Dodano
13 lat temuBlizny i kobiety, to zdecydowało!
Rama do spawania.
Rower: Accent Nordkapp, Orbea Sate Styl jazdy: Turystyka
Edytowany przez Marian65 dnia 19-04-2011 16:07,
13 lat temuWaldicSenior Dodano
13 lat temuMarian. Ty z tymi bliznami będziesz taki męski, że nie wiem, kto na wyprawie odważy się spać z tobą w jednym namiocie. Kija jakiego kup, coby dziewczyny od siebie i swojego roweru odpędzać :D
Rower: 3x sampchamalemam + 2 bidony + 3 dzwonki Styl jazdy: Niedzielny
KazimierzSenior Dodano
13 lat temuMachaniem kijem!!!
:rotfl:
Rower: UNIBIKE Expedition Styl jazdy: Turystyka
Darecki_EBJunior Dodano
13 lat temuKijem, nie kijem... Co by tu nie napisać, jedno jest pewne: rower - rzecz święta! Zatem stawiam wniosek: 1% podatku na rower dla Mariana!
Rower: Merida Crossway TFS, Cube LTD Comp Styl jazdy: Turystyka
Marian65Weteran Dodano
13 lat temuWszystkie Darki to fajne chłopaki!(okok)
Inicjatywa bardzo dobra,:brawo:
a tak na poważnie to rama jest już pospawana.
Kto nie wie, ten nigdy nie powie, że rama miała awarię.
Teraz czas na przetestowanie wytrzymałości.:mysli:
Rower: Accent Nordkapp, Orbea Sate Styl jazdy: Turystyka
Jurek MWeteran Dodano
13 lat temuRama aluminiowa po spawaniu może być niebezpieczna.
http://aluminium.warszawa.pl/index.ph...nium-6061/
Ze względu na wytrzymałość zmęczeniową po przejechaniu 20 do 40 tysięcy kilometrów (uzależnione od typu ramy i ciężaru rowerzysty) zalecam wymianę aluminiowej ramy na nową.
Rower: 3 x Kross Styl jazdy: Turystyka
JurekUżytkownik Dodano
13 lat temuPotwierdzam pogląd Jurka M. Może być niebezpieczna i to po przejechaniu kilku tysięcy. Stopy aluminium, a szczególnie spoiny,
mają do bani wytrzymałość zmęczeniową, a ona tu decyduje o rozwaleniu ramy.
Rama jest przecież spawana, więc nie powinno być problemu. Nie będzie problemu gdy spawanie będzie wykonane zgodnie
wymaganymi warunkami technicznymi. Czyli, w okolicy spawania będzie usunięty lakier, miejsce pęknięte będzie wypiłowane
pod spoinę V, drut do do spawania będzie dobrany do stopu ramy. Zalecana metoda spawania TIG. Odpowiednie parametry spawania i umiejętności spawacza.To teoria.
A rzeczywistość wygląda przeważnie inaczej. Dla większości spawaczy wszystko co jest podobne do aluminium to aluminium.
Czyli wszystko da się pospawać drutem do aluminium jakim akurat dysponuje. Drut to drut. Piłowanie miejsca pod spoinę nie jest potrzebne, i tak to się wszystko przetopi. Itd.
Rower: ACCENT SHANNON Concept Styl jazdy: Turystyka
Marian65Weteran Dodano
13 lat temuDziękuję wszystkim za uwagi.(okok)
Ramka jest już pospawana. Prace spawalnicze zostały wykonane zgodnie z wymogami technicznymi dotyczącymi spawania aluminium.
W mojej firmie spawane jest aluminium a spawacze mają uprawnienia i znają się na swojej pracy.
Teraz pozostaje już tylko testować i obserwować miejsce spawania. Praktyka pokaże czy warto było spawać.
Jeżeli pęknie w tym samym miejscu to najwyżej będę wracał z buta do domu.
Doświadczenie jest bezcenne, za wszystko inne zapłacisz....... czy jakoś tak.
Rower: Accent Nordkapp, Orbea Sate Styl jazdy: Turystyka