Forum dyskusyjne

Cypel Rewski to kilometrowej długości piaszczysty wał wrzynający się w wody Zatoki Puckiej niedaleko miejscowości Rewa. Będzie on celem kolejnej z wakacyjnych wycieczek elbląskich rowerzystów.

Założenia wycieczki:
Krótki dystans wycieczki będzie sprzyjał leniwemu pedałowaniu i zażywaniu kąpieli morskich oraz słonecznych.


Trasa:
Do Gdyni i z Gdyni jedziemy PKP.
Elbląg 5.30 - Gdynia 7.42 Cena biletu + rower to 18.70 zł
Gdynia 16.40 - Elbląg 19.07 Cena biletu + rower to 18.70 zł

Na rowerze: GDYNIA-Kosakowo-Pierwoszyno-REWA-Reda-Rumia-GDYNIA

Uczestnicy:
Zapraszam WYŁĄCZNIE osoby pełnoletnie, ponieważ każdy jedzie na własną odpowiedzialność. Udział w imprezie jest bezpłatny, każdy płaci za PKP we własnym zakresie. Serdecznie zapraszam płeć piękną. Długość trasy to około 60 km. Tempo jazdy będzie wakacyjne, nie przekraczające 20 km/h.

Trasa wycieczki wiedzie po lokalnych drogach asfaltowych i terenowych. Zalecam jazdę na rowerach MTB, crossowych lub trekingowych. Nie zapomnijcie o kąpielówkach i kremie do opalania.

Przewidywane są krótkie przerwy w czasie jazdy na jedzenie, zrobienie zdjęć itp. Należy zabrać ze sobą podstawowe akcesoria rowerowe tj. dętkę, pompkę, klucze. Każdy z uczestników powinien wcześniej zadbać o dobry stan techniczny swojego roweru. Szczególnie zalecam założenie kasku na głowę i zakup biletu dzień wcześniej.
[color=#ff0000][big]
Zbiórka na Placu Dworcowym w niedzielę 31 lipca o godzinie 5.15[/big][/color]

Czołem oficerowie ! ( Ty i ja ). Właśnie w sobotę wybieram się do Gdyni na krótki urlop - oczywiście z rowerem ! Dlatego też planuje do Was dołączyć w Gdyni na dworcu! Do miłego zobaczenia!

Jadę z Markiem.

Wycieczka bardzo fajna tyle,że bardzo szybka,ale to norma dla tej zawodowej grupy-choć dla kamuflażu występują jako "amatorzy-miłośnicy spokojnej jazdy"! Zwiedziliśmy Oksywie ale do portu nie udało się dostać -szlaban i wartownik z bronią- następnie cmentarz
Marynarki Wojennej i Torpedownie w Babich Dołach. Główny cel-Cypel Rewski- został zdobyty i tu na tym wąskim pasku lądu wchodzącym w Zatokę Pucką mieliśmy godzinny popas. Niektórzy zażywali kąpieli morskich-czytaj Leszek, który już prawie był w Pucku! O godz.12,00 szybkim tempem ruszyliśmy w drogę powrotną by po godzinie być w Gdyni na Skwerze Kościuszki. Tu zrobiliśmy rundę honorową w koło i przy lodach zapadła wspólna decyzja,że do Elbląga wracamy na kołach-dobrze,że mnie to nie dotyczyło! Tak o g.14,00 rozstaliśmy się i każdy pojechał w swoją stronę. Trzeba wspomnieć,że do Gdyni trzech kolegów przyjechało na kołach-nie zdążyli na pociąg,ale nie przeszkodziło to im aby być na dworcu PKP w Gdyni przed pociągiem-jak to zrobili ja nie wiem? Koledzy ci to;Mirek,Leszek i ...... . Pogoda była wymarzona do pedałowania a w Gdyni to już było całkiem plażowo.
Teraz oczywiście cała trójka jedzie tak samo-nie chcą wspomagać upadającej spółki PKP. Dziękuje wszystkim kolegom za wspaniałą wycieczkę a szczególnie jednemu. Tą szczególną osobą jest Jurek M. Dzięki niemu zdobyłem każdą górę i górkę a ponadto uczył jak należy jechać (ekonomicznie) w peletonie i jeszcze coś ale to już tajne spec. znaczenia. Moja wycieczka skończyła się po 72 szybkich km a innych po 160 lub nawet 260km. Dziękuje i do zobaczenia na trasie.

Witam. Ten trzeci to Krzysiek. Muszę przyznać że Andrzej świetnie dawał sobie radę, dzielnie znosząc troszeczkę szybsze tempo jazdy. (Marecki;Tempo jazdy będzie wakacyjne, nie przekraczające 20 km/h;) zapomniał dodać że tylko podczas stromych podjazdów. Zdjęcia Krzysztofa do pooglądania http://picasaweb....ialy200267

Jeszcze parę fotek z wycieczki na Cypel Rewski
http://www.fotosi...bum/923856
http://marecky.bi...EWSKI.html

Andrzej pozdrowienia również dla Ciebie ... żebyś ty Wiedział jak Jurek.M dawał w drodze powrotnej - to jazda do Gdyni była SPACERKIEM. Razem wyszło 239km...

Panowie znowu mieszają pojęcia :nono:. Pojęcie tempa (średniej) nie jest w żaden sposób tożsame z prędkościami chwilowymi. A jakie było średnie tempo na tej wycieczce można zobaczyć TUTAJ.

:hejka: