Pod nieobecność części grupy i Komendanta, niedzielną wycieczkę zaproponował i poprowadzi Piotr S. z pomocą Ali.
Życzę pięknej pogody i udanej wycieczki.

cisza na forum... "Góra" wyjechała, a my pozostaliśmy "bezpańscy"...
A czego ja beczę ? Przecież Piotr zadeklarował się poprowadzić jutrzejszą wycieczkę
Piotr, czy w planie jutrzejszej wycieczki jest ognisko?

Nawet jak nie będzie, to ja jadę, pogoda zapowiada się rewelacyjnie

Przy planowanej trasie nie ma raczej miejsca na ognisko, ale gdybyśmy przed odjazdem podjęli decyzję o wydłużeniu trasy z 60km do 80km, to moglibyśmy dojechać do jeziora Kuksy, i właściwie taki był plan początkowy, ale w sobotę mieliśmy jechać do Morąga i z powrotem na kółkach i byłoby nam ciężko w niedzielę. Lecz dzisiaj (sobota) przejechaliśmy się tylko do Pasłęka na lody, więc jutro zobaczymy czy będą chętni wydłużyć trasę.;)
W niedzielę rano mają być niewielkie opady deszczu, ale potem pogoda ma się poprawić.

Pierwsza myśl jest najlepsza(okok)

Jestem za 80 ale mam małe pytanie czy ktoś z grupy wie jak radzić sobie z skurczami na trasie?:P

Sok pomidorowy!;)
I to najlepiej jeden już przed wyjazdem i jeden na trasie.

No takie precyzyjne wskazówki to jedynie może dawać człowiek, nie tylko teoretycznie "obcykany", ale też z dużym bagażem doświadczeń w tej materii
80 km... nie zapowiada się lekko... A miało być tak przyjemnie...

... będzie dobrze, może być 80 km Polecam potas w tabletkach, magnez też nie zaszkodzi i będzie (okok)

Oto wersja dłuższej trasy:
www.bikemap.net/route/1254080
ale o tym czy nią pojedziemy zadecydujemy jutro na zbiórce.