O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Aktualności

Wycieczka Nr 02/2018 - Złota Wyspa - 15 kwietnia

Zbiórka: skrzyżowanie ul. Fromborskiej i Królewieckiej, .godz. 9.30

Trasa: Elbląg, Krasny Las, Próchnik, Rangóry, Jagodna, Nowakowo, Nowe Batorowo, Cieplice, Kępa Rybacka, Bielnik II, Elbląg

Długość trasy: 56 km, Uczestnicy: 52, Punkty: 84




Komendant 11 April 2018 7,872 4 komentarzy

4 komentarzy

Pozostaw komentarz

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
  • M
    Marek55
    Ledwo zaczęliśmy sezon, a tu proszę, już druga wycieczka. Startujemy z ul. Fromborskiej, będzie przez las w stronę Doliny Smoków, ale do niej nie dojedziemy. Ruszymy w drugą stronę, w kierunku Próchnika. Co roku Radek zmusza nas do jazdy pod górkę od strony Rangór, a tym razem pojedziemy w dół. A później będzie zupełnie płasko. Według przepowiedni, pogoda będzie nam sprzyjać, więc wiosennego nastroju ciąg dalszy. Wycieczkę zakończymy przy Piekarczyku. Będzie fajnie.
    - 11 April 2018 12:08:24
    • Edi
      Edi
      Dla relaksu proponuję wiatę im Jurka M. położoną na wzgórzu w miejscowości Kamionek Wielki.
      - Po zjeździe z góry do Rangór będzie okazja przed odpoczynkiem trochę się zmęczyć wjeżdżając pod stromą górkę na punkt widokowy na Zalew Wiślany lub w wiacie (znajdującej się bezpośrednio na trasie) -Ptasi Raj.
      - 11 April 2018 20:23:34
      • M
        Marek55
        Nie wiem, czy możemy zbytnio męczyć ludzi, bo rowerzyści to gatunek delikatny i wrażliwy. Zbytnie kilometry na początku sezonu mogą osłabić radość pedałowania.Duży uśmiech
        - 12 April 2018 20:02:35
        • M
          Marek55
          I stało się. Druga wiosenna wycieczka przeszła do historii. Wiosenna, bo było wiosennie. Od pogody, od strojów, od uśmiechów dziewczyn. A tego dnia było nas sporo, cały kolorowy peleton. Odwiedziliśmy Złotą Wyspę, która niestety nie świeciła złotym blaskiem trzcinowych pól, a czarnymi plamami po wypalaniu. W drodze powrotnej trochę dmuchało w pyszczyło, ale tak już jest od poprzedniej wycieczki. Na Cieplicówce żerujące nieprzebrane ilości ptaków tak hałasowały, że były głośniejsze nawet od nas. Wycieczkę zakończyliśmy zbiorowym zdjęciem na Bulwarze tych, którzy tam dodarli. Było fajnie.
          Ps. Udanej rowerowej eskapady życzymy tym, którzy wybierają się na nizinną i płaską belgijską krainę. Powodzenia.
          - 17 April 2018 07:51:18
          Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
          Kliknij przycisk 'Zgadzam się', aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności.Możesz przeczytać więcej o naszej polityce prywatności tutaj