O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Aktualności

Wycieczka Nr 25 - Park Krajobrazowy Dolina Słupi - 17-20.09.09

Wycieczka Nr 25 - Park Krajobrazowy Dolina Słupi - 17-20.09.09

Zbiórka: parking przy Leclercu, godz. 15:00, wyjazd godz. 16.00. Przejazd do Łosina busem z przyczepką na rowery.

Trasa: 18.09. Trasa Nr 1: Szlakiem elektrowni wodnych nad rzeką Słupią
Łosino - Zajączkowo - Kwakowo- Kruszyna- Suchorze - Darżkowo - Wierszyno - Świelubie - Gałąźnia Mała - Konradowo - Krzynia - Skarszewo Dolne- Lubuń - Kwakowo - Łosino

19.09. Trasa Nr 2: Park Krajobrazowy Dolina Słupi
Łosino - Kobylnica - Słupsk - Głobino - Dębnica Kaszubska -Niemczewo - Motarzyno - Gałąźnia Wielka - Gałąźnia Mała - Świelubie - Wierszyno - Darżkowo - Podwilczyn - Łysomice - Żelkówko - Komiłowo - Kwakowo - Łosino


Długość trasy: Trasa Nr 1 - 78 km, Trasa Nr 2 - 72 km, Uczestnicy: 14,



Pokaż Wycieczka Nr 25 - Park Krajobrazowy Dolina Słupi - 17-20.09.09 na większej mapie

Wyprawa rowerowa do Parku Krajobrazowego Dolina Słupi jest naszą jubileuszową, bo 10-tą wyprawą weekendową, poświęconą poznawaniu najpiękniejszych zakątków naszego kraju.

Wybraliśmy P.K. Dolina Słupi ze względu na walory przyrodnicze, krajobrazowe, kulturowe, techniczne oraz niezbyt dalekie położenie od Elbląga.
Park Krajobrazowy Dolina Słupi położony jest w okolicach miasta Słupska, obejmujący dolinę rzeki Słupi.
Park utworzony został w 1981r., w celu ochrony szczególnie cennych walorów krajobrazowych Doliny Słupi i okolicznych wzgórz morenowych. Ponad 70% obszaru stanowią lasy liściaste i mieszane. W niedużych wsiach leżących na tym terenie zachowane zostały zabytki architektoniczne, głównie sakralne, oraz zespoły pałacowo-parkowe.
W parku znajdują się trzy spośród czterech elektrowni stanowiących tak zwany System Energetyczny Słupi. Powstał on w latach 1904-1925. Tu także występują naturalne stanowiska rzadkich roślin i miejsca gniazdowania ptaków chronionych, między innymi bielika .

Za bazę wybraliśmy Gospodarstwo Agroturystyczne PEREŁKA, położone na skraju parku, w odległości 5 km od Słupska. Zastaliśmy tu bardzo dobre warunki zakwaterowania oraz smaczne jedzenie. Doskonałe miejsce wypadowe na teren parku oraz do odpoczynku i relaksu.

Pierwszy dzień poświęciliśmy na zwiedzanie elektrowni wodnych położonych nad rzeką Słupią. Zanim dojechaliśmy do pierwszej elektrowni musieliśmy pokonać ponad 20 km drogi o dużym natężeniu ruchu, co nie było zbyt przyjemne ani bezpieczne. Dalsza trasa to głównie drogi o małym i bardzo małym ruchu samochodowym. Większość z nich to ubite drogi leśne prowadzące głównie przez wspaniałe lasy sosnowe, po których jechało się bardzo dobrze.

Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od największej na Słupi elektrowni Gąskowo w Gałąźni Małej. Obiekty tej elektrowni stanowią unikalny na skalę europejską przykład rozwiązań technicznych, wkomponowanych w naturalny krajobraz.
Około 500 m przed jeziorem Głębokim wybudowano kanał kierujący wody rzek: Słupi i Bytowej do jeziora Głębokiego. Żeby wykorzystać energetyczny potencjał Bytowej konieczne było spiętrzenie jej wód zaporą ziemną oraz wybudowanie jazów. Z jeziora Głębokiego wody obu rzek wyprowadzane są podziemną sztolnią, która po kilkudziesięciu metrach przechodzi w otwarty kanał. Pod drogą Niepoględzie - Krosnowo wody te są przeprowadzane za pomocą syfonu z odmulnikami. Wybudowany kanał wraz z jeziorem Głębokim stanowi 13 kilometrowej długości cięciwę, odcinającą 26 kilometrowy łuk pierwotnego biegu Słupi. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania został uzyskany 38,5 metrowy spadek wody. Kanałom i podziemnym sztolniom towarzyszą zamki wodne na jeziorze Głębokim i w Gałąźni Małej.
Budynek elektrowni w Gałąźni usytuowano powyżej pierwotnego ujścia rzeki Kamienicy do Słupi. W budynku z 1914 roku znajduje się 5 turbin Francisa z generatorami wytwarzającymi 3500 kW. Na turbiny wodę doprowadzają 2 stalowe rury o średnicy 190 cm.
Zwiedziliśmy tą elektrownie z przewodnikiem oraz obejrzeliśmy film o wszystkich elektrowniach wodnych na Pomorzu oraz wyjaśnienie w jaki sposób energia wody zamieniana jest na energię elektryczną. Dowiedzieliśmy się również jaki wpływ mają tego typu budowle hydroenergetyczne na środowisko naturalne. Niestety, poza licznymi zaletami tego typu rozwiązań są i ujemne, związane z brakiem możliwości migracji i rozrodu ryb łososiowatych. Stąd też protesty przyrodników i ekologów aby w przyszłości nie budować w Polsce kolejnych elektrowni wodnych.

Kolejna elektrownia wodna którą zobaczyliśmy to Strzegomino - w Konradowie, wybudowana została w latach 1922-1924. Żeby spiętrzyć wody rzeki Słupi przegrodzono dolinę rzeczną 460 metrowej długości zaporą ziemną, uzyskując 12 metrowy spadek wody.
W wyniku rozlania się wód Słupi powstał 40 hektarowy zbiornik zaporowy Konradowo.
Z niego wody rzeki kierowane są 960 metrowej długości kanałem na turbiny elektrowni. Z trzech turbozespołów uzyskiwana jest moc 2310 kW.

Dalej pojechaliśmy do Krzyni, gdzie podobne rozwiązanie techniczne zostało zastosowane przy budowie kolejnej elektrowni wodnej, zbudowanej w latach 1925-1926.
Zapora ziemna o długości 250 metrów spiętrza wody Słupi, dając 7 metrowy spadek i tworząc zbiornik zaporowy Krzynia. W budynku elektrowni znajdują się 2 turbozespoły pozwalające na uzyskanie mocy 830 kW.

Kolejną i ostatnią elektrownię, którą zobaczyliśmy w tym dniu była elektrownia w Skarszewie Dolnym wybudowana w 1922 roku na największym dopływie Słupi - rzece Skotawie . Początkowo, od 1868 roku funkcjonowała jako papiernia, którą po pożarze przebudowano na elektrownię wodną. W budynku znajduje się 1 turbozespół o mocy 160 kW.

Na trasie przed elektrownią Srzegomino wydarzyła się poważna awaria przerzutki w rowerze Waldka co spowodowało również duże bicie tylnego koła. Przerzutkę trzeba było zdemontować, skrócić łańcuch i jechać dalej na sztywnym przełożeniu. Trzeba przyznać, że Waldek poradził sobie z tym problem znakomicie. Dojechał do bazy bez problemu i po wycentrowaniu koła przez Ediego zaliczył na tym rowerze kolejną wycieczkę następnego dnia.

Pełni technicznej wiedzy i wrażeń ze zwiedzania elektrowni, podziwiania Słupi oraz pięknych lasów i krajobrazów wróciliśmy do bazy na pół godziny przed kolacją. Tutaj czekali na nas Krzysiu i Halinka S. oraz Marek B., którzy zwiedzali Park Krajobrazowy według odrębnego, własnego programu, też zaliczyli jedną elektrownię w Skarszewie Dolnym i przejechali ponad 30 km leśnymi duktami. Dla niewtajemniczonych powiem, że była to pierwsza wycieczka rowerowa Krzysia po wypadku i długim okresie rehabilitacji. Marka natomiast czeka już za kilka dni rehabilitacja, stąd ich oddzielny program jazdy. Halinka czuwała nad całością.
Wieczorem po kolacji, przy ognisku, odbyło się tradycyjne podsumowanie minionego dnia.

Drugi dzień to jazda po terenie Parku głównie drogami leśnymi i ścieżkami o bardzo małym lub prawie żadnym natężeniu ruchu. Zweryfikowaliśmy trochę pierwotnie zaplanowaną trasę na ten dzień, rezygnując z przejazdu przez Słupsk na rzecz drogi leśnej. Zobaczyliśmy w Dębnicy Kaszubskiej murowano-szachulcowy kościół parafialny pw. św. Jana Chrzciciela z 1584 roku (dwukrotnie przebudowywany - w okresie 1781-1786 i w XIX wieku) . Z Dębnicy Kaszubskiej pojechaliśmy do Motarzyna aby zobaczyć znajdujący się tutaj pałac.

Wieś Motarzyno znajdowała się w posiadaniu rodziny von Zitzewitz od XIV w. Zespół pałacowo-folwarczny został zbudowany w 1856 r. przez Friedricha Karla von Zitzewitz i był użytkowany do roku 1942.
Zespół pałacowo-folwarczny to pałac neoklasycystyczny, murowany z 1868 roku, park z XIX wieku o powierzchni 4,2 ha. Wokół pałacu duże założenie parkowe w stylu angielskim, z wysokimi dębami, obecnie bardzo zaniedbane. W parku aleja dębowo-lipowo-grabowa.
W otoczeniu innych okazałych drzew przy pałacu rośnie jesion wyniosły o obwodzie 494 cm, wysokości 27,5 m i wieku 284 lat. Do niedawna rósł tu jeszcze jeden jesion wyniosły, ale niestety zwalił się w 2000 roku. Było to podobno największe drzewo tego gatunku w Europie - obwód 715 cm, wysokość 28 m, wiek około 420 lat. Znajdują się tu również gorzelnia murowana z 1887 roku, stajnia murowana z 1900 roku, budynek gospodarczy murowano-szachulcowy- XIX/XX wiek, magazyn zbożowy murowany z 1856 roku.
W roku1883 umiera Friedrich Karl i majątek dziedziczy syn, też Friedrich-Karl.
Jego wnuk, również Friedrich Karl, był ostatnim dziedzicem w Motarzynie. Jako przeciwnik Hitlera został aresztowany po 20 lipca 1944 roku.
Mimo pewnych kłopotów udało się nam obejrzeć pałac i ta budowla zrobiła na nas duże wrażenie. Pałac jest w dobrym stanie, szkoda tylko, że park dziczeje i ogrodzenie zaczyna się sypać. Pałac podobno jest na sprzedaż i może znajdzie się nowy inwestor, który z tego wszystkiego zrobi cacko. Pałac i otoczenie warte jest tego.

Z Motarzyna wzięliśmy kurs na bazę. Po drodze kilkakrotnie pokonaliśmy Słupię, cały czas przy pięknej, słonecznej pogodzie, która towarzyszyła nam podczas całej naszej wyprawy.
Nasza trójka: Krzysiu , Halinka i Marek, podobnie jak poprzedniego dnia zaliczała Park wg własnego planu i przejechała w tym dniu ok. 50 km.
Po kolacji tradycyjne podsumowanie dnia oraz wieczór ze wspominkami i zabawa przy muzyce Ediego.

Następnego dnia w drodze do domu zatrzymaliśmy się w centrum Słupska, aby zobaczyć najciekawsze budowle miasta. Obejrzeliśmy między innymi Ratusz Miejski, zabytkowy tramwaj, gotyckie kościoły ( między innymi Mariacki i Kościół św. Jacka ), Zamek Książąt Pomorskich. Zobaczyliśmy tu jeszcze jedną elektrownie wodną w dorzeczu Słupi zlokalizowaną przy młynie zamkowym koło Zamku Książąt Pomorskich .

Podsumowując, była to kolejna udana wyprawa. Poznaliśmy bardzo ciekawy zakątek kraju, pokonując na rowerach w sumie 150 km trasy, której zdecydowana większość wiodła nas leśnymi drogami i ścieżkami. Cieszyliśmy się piękną pogodą, doskonałym towarzystwem i cały czas świetną atmosferą. Spędziliśmy razem trzy miłe wieczory, poznaliśmy sympatycznych gospodarzy i odnowiliśmy kontakt z naszym przewoźnikiem.
Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas.

Relację przygotował Komendant




Komendant 13 September 2009 47,858 6 komentarzy

6 komentarzy

Pozostaw komentarz

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
  • Komendant
    Komendant
    Jak dobrze policzyłem, będzie to nasz 10-ty wyjazd weekendowy poświęcony poznawaniu Parków Narodowych i Krajobrazowych, czyli najpiękniejszych przyrodniczo zakątków naszego kraju. Brawo
    - 13 September 2009 18:04:22
    • Komendant
      Komendant
      Ze względów formalnych przypominam o konieczności sprawdzenia stanu technicznego naszych jednośladów oraz sprawności oświetlenia. Pamiętajmy o częściach zapasowych ( głównie dętka).
      Nie zapomnijmy zabrać koszulek klubowych oraz kasków. w8
      - 13 September 2009 18:21:39
      • Kazimierz
        Kazimierz
        Udanej wyprawy od kontynuatorów Doliny Wisły.
        Pozdrówcie Słupię.
        - 16 September 2009 21:00:21
        • Komendant
          Komendant
          Dziękuje serdecznie wszystkim uczestnikom wyprawy do P.K. Dolina Słupi za dzielną postawę na trasie i wspaniałe towarzystwo. Brawo
          - 20 September 2009 19:23:25
          • Edi
            Edi
            W imieniu wszystkich uczestników wycieczki i swoim dziękuję Komendantowi za bardzo dobre przygotowanie pod względem organizacyjnym i rekreacyjno-krajoznawczym naszego wyjazdu do P.K. Dolina Słupi.
            -Dziękujemy! Brawo BrawoBrawoBrawo Brawo......
            - 22 September 2009 00:10:58
            • M
              Marek55
              Przypadkowo doszło do spontanicznego spotkania, na którym dwoje słuchaczy + pies wysłuchało dzisiaj na żywo relacji z eskapady do Doliny Słupi. Zazdrościmy.
              - 22 September 2009 12:16:36
              Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
              Kliknij przycisk 'Zgadzam się', aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności.Możesz przeczytać więcej o naszej polityce prywatności tutaj