Nie wiem, czy właściwy dział wybrałem, ale ten jakoś najbardziej mi pasował :) .
W pierwszomajowy weekend wybrałem się z synem na wycieczkę rowerową dookoła największego jeziora w Polsce - j.Sniardwy. Trasa ta, spodobała mi się na tyle, że postanowiłem podzielić się informacjami, być może zainspiruje to kogoś do wyjazdu w te rejony.
Sama trasa oparta jest o przewodnik rowerowy Pascala po Mazurach, więc nie będę podawał szczegółów. Można ją znaleźć w sieci pod adresem
http://www.pascal...p;type=275 . Postanowiliśmy rozpocząć i zakończyć w Mikołajkach. Dojazd i powrót PKP. Tu uwaga. Pociąg Olsztyn - Mikołajki opisany w rozkładzie jako przewożący rowery, to szynobus, który ma na pokładzie 3 stojaki rowerowe. Nie nadaje się więc do przewozu dużej grupy. 1 maja w Olsztynie na peronie stała razem z nami grupa chyba 15 rowerzystów i konieczne było podczepienie dodatkowego wagonu. W drodze powrotnej przyjechał tylko jeden wagon, ale na szczęście zabrał wszystkich (coś ok. 10 rowerów).
Długość trasy, to ok. 90 km i teoretycznie da się ją przejechać w jeden dzień, ale rozkład pociągów wymusił na nas podział trasy na dwa dni. Mapa tutaj :
http://mapy.googl...8&z=11 . Jeżeli ktoś zabierze rowery samochodem, to myślę, że mając cały dzień do dyspozycji, może pokusić się o wycieczkę jednodniową. Trasa jest wybitnie terenowa. Chyba tylko ok. 1/4 to asfalt. Dominują szutry, leśne ścieżki (Puszcza Piska) i niestety czasami piaski, w których koła trekkinga zakopują się dość skutecznie. Jednak widoki rekompensują wszystkie niedogodności. Szos o dużym natężeniu ruchu jest bardzo niewiele, może ze 4 km, reszta to drogi lokalne, często o kiepskiej nawierzchni. Trasa bywa źle oznakowana, mapa bardzo się przydaje. Prom w Wierzbie pozwalający skrócić drogę z Wejsun do Mikołajek oraz ominąć piaszczysto-kamienistą drogę Wygryny - Iznota czynny jest od 1 do 4 maja i potem dopiero po 28 maja. Informacji o promie można zasięgnąć w hotelu w Wierzbie
http://www.wierzb... .