Wszystkich łyżwiarzy i narciarzy zapraszam w najbliższą sobotę na rzekę Tynę. Może narodzi się w soboty nowa świecka tradycja.:)
Zbiórka na kultowym zwodzonym, niebieskim moście o godzinie 10:00.
Dojeżdżamy samochodami, rowerami lub pieszo (To tylko 10 km od Elbląga).
Warunki lodowe idealne - sprawdzałem osobiście. Na nartach można jeździć po wale lub drodze przywałowej.
Możemy jeździć na łyżwach od pompy w Raczkach Elbląskich do Różewa (Lód czasami trzeszczy i pęka - pełna adrenalina).:boisie:
Tyna:
http://www.sports-tracker.com/#/worko...kac2rhj4vf
Zalew Wiślany (Planuję w przyszłym tygodniu, jeszcze trzeba zaczekać. Widziałem przerażenie w oczach bojerowca, który wjechał w mokrą szczelinę):
http://www.sports-tracker.com/#/worko...2pm90gm012
Filmik Tomka:
http://www.youtube.com/watch?v=lxtpu8...xtpu81Atsg
Ze względów bezpieczeństwa zalecam wyposażyć się w kapoki (Tyna ma do 2,5 m głębokości) i kaski (mogą być rowerowe).B)
Jeżeli będą chętni to możemy rozpalić ognisko i upiec kiełbaski.(okok)
Zapraszam tylko osoby pełnoletnie (w imprezie wszyscy uczestniczą na własną odpowiedzialność).
Ja jadę rowerem ze stacji benzynowej Neste (na skrzyżowaniu ulic Rycerskiej i Tysiąclecia) o godzinie 9:00.
Wiadomość doklejona:
W imprezie uczestniczyły tylko 3 osoby: Waldek, Basia i ja. Waldek dzielnie asekurował mnie z liną na brzegu.
http://www.sports-tracker.com/#/worko...h3c0o8qaic
W drodze na Tynę spotkałem Mareckiego i Roberta - dwóch twardzieli - reszta wymiękła.