Forum dyskusyjne

Zapraszamy na całodzienną wycieczkę przez Pasłęk (obowiązkowe lody) nad jezioro Korsuń gdzie zrobimy dłuuugą przerwę, powrót przez Rychliki, Jelonki.

Trasa wycieczki: www.bikemap.net/route/1534302?1335429...pe=terrain

Dystans: 85km, tempo spokojne (średnia jazdy 15km/h).

Zbiórka: na Placu Jagiellończyka o 09:00.

W razie pogorszenia pogody wyjazd może zostać odwołany.
Zapraszamy osoby pełnoletnie lub w towarzystwie pełnoletniego opiekuna. Każdy jedzie na własną odpowiedzialność. Należy mieć ze sobą podstawowe akcesoria rowerowe tj. dętkę, pompkę, klucze. Zalecamy też założenie kasku na głowę.

Piotr i Alina

A co tam jest takiego ciekawego nad tym jeziorem, żeby
spędzić kupę godzin? Pogoda będzie zaniebardzo. Co tam będziemy ćwiczyć?

Proponuję przysiady:rotfl:

"Jestem za, a nawet przeciw.":hejka:
1 maja jadę na wertepy z Mareckim - jest sucho - jedyna okazja.:fotka:
Trasa Piotra też mi się podoba i chciałbym ją zaliczyć 3 maja.
Szukam chętnych.(okok)

Było super :D Weseli uczestnicy, przyjemna pogoda, ciekawa trasa, sprawni organizatorzy ( co prawda raz wywiedli nas w pole, ale jakoś trafiliśmy do celu). A u celu - jakie wspaniałe odprężenie :rotfl:
Gorzej było z powrotem do domu, padały propozycje, aby zorganizować nocleg na trasie ;)
Okazało się, że zamiast 85 km zrobiliśmy ponad 100, ale warto było się potrudzić :)
Dziękuję wszystkim za miłe towarzystwo :buzki:
To było dobrze spędzone święto pracy :D

P.S. No coś mi się "buźki" zbuntowały... czyżby też świętowały 1 maja ... ?

[color=#666600]\\zaznaczona była Opcja: Wyłącz uśmieszki w poście[/color]

Jurku 3 maja prawdopodobnie jadę z Tobą(okok)

Oj, Aga jak Ty na początku sezonu kręcisz - od niechcenia - po 100km, to normalnie strach z Tobą jechać ? :boisie:

"od niechcenia" ... dobre, dobre :D
No właśnie tak postanowiłam jeździć w tym sezonie Andrzejku :rotfl:
A zwisający z mojej jamy gębowej jęzor podczas wycieczki, to tylko mój nowy sposób na ochłodzenie organizmu podczas upału :figielek:

Mam zamiar jechać z Jurkiem, ale nie wiem, czy mówi całą prawdę, że tylko 60km nad j. Korsuń ? :|
Może to wyjść podobnie jak na Waszej, a ja jestem cienki na te dodatkowe km ? :boisie:

P/S Tobie Aguś gratuluję pokonanego dystansu!:brawo: