Forum dyskusyjne

[color=#0000CD]Protest przeciwko likwidacji torów żuławskiej kolei. Wypełnij petycję - uratuj zabytek [/color]

[big][color=#ff0000]Pomożecie?[/color][/big] :tak:

Już podpisałem i zachęcam innych. :)

Również podpisałem, bo jestem za utrzymaniem kolej wąskotorowych!!! :chatownik:

Wmojej ocenie; kolejka byłaby tylko sezonową atrakcją dla dzieci. Chciałbym,aby tym szlakiem wiodła prawie całoroczna urokliwa ścieżka rowerowa w kierunku Krynicy Morskiej i dalej do granicy.. -Nie bylibyśmy (jako rowerzyści) w sezonie letnim zawalidrogą dla kierowców pojazdów samochodowych -w szczególności; na trasie Sztutowo Krynica (Piaski).
- :)

Rowerzysta nie jest żadnym zawalidrogą, a pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego. Jeżeli kierowca samochodu nie radzi sobie z przepisowym wyprzedzeniem roweru, to niech odda prawo jazdy, bo może stwarzać niebezpieczeństwo na drodze :tak:

Kolejna farsa. Co chcecie ratować ? Tory po których i tak nigdy już pociąg nie pojedzie ? Doskonale znam sytuację bo to moje podwórko. Ciekawe czy ktokolwiek z "obrońców" torów był na spotkaniu www.zph.org.pl/ne...Żulawach_-_prezentuja_dr_Dariusz_Piasek_Grzegorz_Fey_Filip_Bebenow
Można było dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy w temacie rozbiórki. Sezon ogórkowy już w pełni ?

Poprosimy zatem o krótką lub długą relację ze spotkania, bo obawiam się że nikt z Elbląga się tam nie pofatygował :boisie: Dzięki :chatownik:

Widzę, że niezłe zamieszanie spowodowałem więc zamierzam ustosunkować się do swojej wypowiedzi.
Czy prześledziliście jakie odcinki kolejki mają być zlikwidowane ? Czy ktoś ma wiedzę o co chodzi czy tylko głosuje bo kolejka ma zostać i już.
Jakie odcinki kolejki mają być zdemontowane. Są to odcinki odcięte od Nowego Dworu, gdzie znajduje się lokomotywa wraz z wagonami. Nie dojedzie tam nic na żelaznych kołach (kiedyś był przejazd na wysokości Kmiecina, teraz nie ma). Jedynym wyjątkiem jest Tuja do której można dojechać pod wiaduktem (krzyżówką) z trasą na Malbork. Jeszcze 1 listopada jechałem tą linią na cmentarz w Nowym Dworze a także do Tuji w lecie. Chciałbym aby ta linia się zachowała, ale cóż, nikomu nie jest przydatna, szkoda...
Zaznaczam jeszcze raz odcinki do likwidacji odcięte są od lokomotyw i wagonów. Tamtymi torami już nic nigdy nie pojedzie.
Dlaczego więc likwidują, pytanie ? Nikomu to nie przeszkadza...Otóż nikomu nie przeszkadza a wręcz jest na rękę. Majątek wąskotorówki jest ustawicznie rozkradany. Giną metalowe elementy, czyli tory, zwrotnice i praktycznie wszystko co można sprzedać na złomowcu. Rozkradają to miejscowi i mają na tym niezły interes.
Kolejka nad morze z Nowego Dworu ma się dobrze i z roku na rok zwiększa ilość przewiezionych pasażerów, oby tak dalej, nikt nie ma zamiaru jej likwidować. W zeszłym roku, tuż przed sezonem skradzino ważne elementy zwrotnic na odcinku do Sztutowa. Istniała realna groźba, że kolejka tam nie pojedzie. Część kupiono, część zdemontowano z niepotrzebnych torowisk, ogólnie ciężko było finansowo - drogie elementy zabrał złodziej. Ale nie ma już części zamiennych na takowe niespodzianki.
Więc (wiem, nie zaczyna się zdania od "więc") cała sprawa chodzi o to, aby pozyskać części zamienne do istniejącej i działającej infrastruktury. Owszem gro szyn zostanie zwyczajnie zezłomowanych, ale te proste pójdą na magazyn - mam go prawie za oknem i wiem, że jest. Na magazyn mają także pójść wszystkie zwrotnice i większość łupków. Cieszy się z tego Filip Bebenow, cały szef nowodworskiej wąskotorówki. Na naszej kolejce nikt nie straci pracy, co więcej, będzie można ją utrzymać i jeszcze zatrudnić dodatkowe osoby, oby tylko było po czym jeździć.
Byłem na spotkaniu i wiem czego oczekują zarówno kolejarze, miejscowa ludność jaki i turyści. Niektóre odcinki terów muszą być zdemontowane aby egzystować mogły inne, faktycznie czynne odcinki. Ja będę nadal uśmiechnięty jak z mojej miejsowości będzie jeździła kolejka nad morze.
Nie podpisujcie się więc pod petycją MARECKIEGO bo szkodzicie przyszłości tej kolei.
Trzeba najpierw sprawdzić co się popiera aby chcieć to popierać.
Polecam lekturę wielu informacji dotycząch działania nowodworskiej kolejki, jest ich ogrom...
Pozdrawiam jadę jutro (13-go) do Tolkmicka, zobaczyć jak śledzie idą :) Oczywiście rowerem, jeśli jest ktoś chętny to zapraszam do wspólnej jazdy.
Pozdrawiam,
pietia
PS. I nie rób MARECKI takich tematów bez sprawdzenia rzeczywistości, szczerze polecam., bo krecią robotę robisz...

Dziękuję za relację :tak: Petycja oczywiście nie jest moja - byłem tylko osobą pośredniczącą Jak widać jest szansa że do Tuji będziemy jeździć, dzięki unieważnieniu przetargu. Widoki z okna na magazyn masz pewnie dobre, powiedzmy że ja z Elbląga widzę temat nieco szerzej i wyraźniej. W nowej perspektywie budżetowej UE bardzo premiowana będzie współpraca między jednostkami samorządowymi (gminy, powiaty, województwa). Z pewnością łatwiej będzie zrewitalizować wspólnie żuławską kolej niż wszystko budować od nowa po pozytywnym rozstrzygnięciu takiego przetargu. Dlatego też widzę głęboki sens takiej akcji, nie tylko ja zresztą (okok) Wójt gminy Ostaszewo też widzi [color=#0000cc]taką szansę[/color] .

Do Twojego PS przez grzeczność się nie odniosę:D