Lato w pełni i przyszła pora, żeby wybrać się gdzieś nad jezioro.
Takim jeziorem będzie Narie, a Grupę poprowadzi Piotr.
Więcej informacji od prowadzącego już wkrótce na stronie.

Zapraszam serdecznie.

No cóż, pogoda jest ostatnio bardzo kapryśna. Ale jedziemy.
Godzina odjazdu 8:00.
Pierwszy 20 minutowy postój będzie na 20km, w parku ekologicznym w Pasłęku, następny 30 minutowy na 35km z możliwością rozpalenia ogniska.
W Kretowinach powinniśmy mieć około półtorej godziny na plażowanie i odpoczynek.
Oczywiście po drodze również krótsze postoje przy sklepach.
Do PKP Żabi Róg mamy 3km, a pociąg odjeżdża o 16:10, w Elblągu będzie o 17:15. Koszt biletu z rowerem na jedną osobę to 22,60zł.
Zapraszam

Piotrze, piękna wycieczka jadę.- Byłem kilka razy.Miałem tam też zdarzenia;-(pokażę na załączonych zdjęciach).
Proponuję od Niebrzydowo Wielkie jechać przez Gulbity.-Droga jadąc lewą stroną jeziora jest wyjątkowo upierdliwa.-.
-Moje wspomnienia z ostatniej wycieczki do Kretowin.
Oglądając ten piękny widok co mogę powiedzieć? -tylko -"Cieszą ojca takie dzieci" -http://www.gruparowerowastop.pl/photo...o_id=16591 , lecz niestety zasmucił mię ten trzeci - to był mój rower; http://www.grupar...o_id=16596

Wiem, też za nią nie przepadam, ale przez Gulbity całe kilometry piachu. To już wolę przez Boguchwały.

Zapowiada sie ciekawie ;)

Wycieczka super .Mój e-rower zaliczył 75.5 km."Prądu starczyło na styk. 5 m przed domem biedak wyzionął ducha.-.-Żalił się, że do Pasłęka tempo jazdy było zbyt duże i tam zmarnował swoją moc-,-ale nie to jest ważne.
-Dziś zaszczyciły swoim towarzystwem wszystkie nasze Kasie K1, K2, K3, K4.W komentarzach do naszych wycieczek zamieszczałem linki proponowanych przez nich melodii (składanki utworów muzycznych). Posłuchajmy co nam zaproponowała K4. https://youtu.be/GLvohMXgcBo?list=RDG...LvohMXgcBo

Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas.

I ja tam byłem, świetnie się bawiłem i kilka fotek popełniłem
https://goo.gl/ph...5UM7fDf687

Dziękuję za świetnie wymyśloną i poprowadzoną wycieczkę oraz miłe towarzystwo. Szczególnie podziękowania ślę dobrym samarytankom, które wożą ze sobą apteczki za udzieloną pomoc medyczną oraz Jurkowi, który dopchał mnie do mety.