O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Forum dyskusyjne

Popularne wątki w tym tygodniu
Nie znaleziono wątków

Wycieczki rowerowe

Wycieczki rowerowe organizowane indywidualnie.
2563 post | Ostatnia aktywność na 22-01-2009 19:29 przez Marian65
Marian65Marian65 22-01-2009 19:29, 15 lat temu
Odp: Jura Krakowsko - Częstochowska
Bardzo fajnie Sławku, że do nas dołączysz.Uśmiech A Martyna też się przyłączy?. Już pytałem się nawet Marzeny i Darka czy jedziecie.
Dzięki za pozdrowienia.
Marian65Marian65 19-01-2009 21:26, 15 lat temu
Odp: Jura Krakowsko - Częstochowska
Roman ,teraz trudno powiedziec ile osób pojedzie na wyprawę.
Zapisy dopiero rozpoczęte a mamy jedenaście osóbUśmiech. Fajnie, że będziesz posiadał nowy namiot. Jedynka czy dwójka?Uśmiech.
Pozdrowienia dla Marzenki i Darka przekazałem.
Marian65Marian65 18-01-2009 19:09, 15 lat temu
Odp: Jura Krakowsko - Częstochowska
Roman! my nie braliśmy nawet takiej ewentualności żebyś nie pojechałUśmiech
Przecież jako pierwszy dopasowywałeś swój urlop do terminu wyjazdu i już dawno jesteś zapisany. Jak tam przedstawia się sprawa z namiotem, bo ten z naszej poprzedniej wyprawy to już chyba się nie reaktywuje?.:bye
Marian65Marian65 18-01-2009 10:04, 15 lat temu
Odp: Jura Krakowsko - Częstochowska
Zbyszku bardzo się cieszę, że podoba się Tobie plan wyjazdu.Duży uśmiech
Lista uczestników powoli się zapełnia. Jesteś oczywiście zapisany, już jako 11-ty uczestnik letniej wyprawy.
KomendantKomendant 17-01-2009 22:46, 15 lat temu
Odp: Jura Krakowsko - Częstochowska
Zgłaszam swój udział w tej wyprawie. Kiedy przeczytałem program to nie mam wątpliwości, warto przejechać tę trasę. Teren z pewnością trudny, ale odcinki rozsądne co do długości. Są przewidziane dni na odpoczynek i regenerację sił. Program wyprawy wygląda bardzo ciekawie. Ważne są nie tylko zabytki oglądane po drodze miejsca, ale również krajobrazy. Trudno na gorąco zgłaszać uwagi, jest jeszcze na to czas.
Dzięki Marian za przygotowanie planu wyprawy i poświęcony na to czas. Coś wiem na ten temat, ale jak się robi co się lubi i robi z pasją, to nie liczy się godzin.
Słowem, nowy sezon zapowiada się ciekawie. :bye
Marian65Marian65 17-01-2009 22:09, 15 lat temu
Odp: Jura Krakowsko - Częstochowska
Jak już wcześniej obiecałem, otwieram na forum nowy temat. Dotyczy on letniego wyjazdu do Jury Krakowsko - Częstochowskiej.
Temat ten ma służyć do kontaktowania się uczestników, wymiany pomysłów, wyjaśniania wątpliwości .
Zamieszczone tu będą wszelkie informacje dotyczące tej wyprawy. Doświadczenie z poprzedniego letniego wypadu - gdzie kilka spraw przekazywanych ustnie na naszych co niedzielnych wycieczkach umknęło uwadze kilku uczestnikom-, podpowiada pisemną formę przekazywania informacji, a forum idealnie się do tego nadaje.

Wyjazd planowany jest na przełomie lipca i sierpnia. Prawdopodobnie od 27.07.2009 do 08.08.2009.
Ma to być 10 dni na rowerze, a głównym celem jest Ojcowski Park Narodowy do którego dojedziemy pokonując rowerowy Szlak Orlich Gniazd.
Szczegółowy plan wyjazdu będzie podany w późniejszym terminie.
Wyjazd przeznaczony jest dla doświadczonych rowerzystów, którzy nie boją się stromych górskich podjazdów.
Dzienny dystans to około 50km.
Śpimy generalnie pod namiotami, korzystając z pól namiotowych. Jednak jak uczy doświadczenie należy się liczyć też z możliwością jakiegoś noclegu na dziko.
Posiłki szykujemy samodzielnie z wyjątkiem głównego, który będziemy jeść w barach po drodze.
Pobudka około godziny 06:30 tak aby zdążyć zwinąć obozowisko, wyruszamy na poszczególne etapy punktualnie o godz. 08:00 .
Cały potrzebny ekwipunek wozimy w sakwach na rowerach. Co do wyposażenia to więcej informacji w następnych komunikatach.
Etapy kończymy około 18:00 szukaniem noclegu.

Koszt wyprawy jest uzależniony głównie od indywidualnych potrzeb. Teraz trudno oceniać koszty ze względu na jeszcze odległy termin wyjazdu i możliwe podwyżki cen usług. Myślę jednak, że całkowity koszt wyjazdu z przejazdem w obie strony ( 250zł.), pobyt na polach namiotowych, wyżywienie i wejściówki plus jakaś mała rezerwa na nieprzewidziane wydatki nie powinna przekroczyć 1000zł.

Zapisy na wyprawę przyjmuję osobiście lub poprzez nasze forum do dnia 27.04.2009r. Każdy uczestnik musi zapoznać się i zaakceptować regulamin wyprawy.

Regulamin

Cel;
- Popularyzacja turystyki rowerowej
- Propagowanie zdrowego trybu życia, aktywnego wypoczynku i rekreacji
- integracja środowiska rowerzystów

Nazwa
Rajd rowerowy Jura Krakowsko - Częstochowska

Organizator
Grupa rowerowa STOP
Osoba kontaktowa;
Marian Dulemba Tel; 504 08 79 79 adres email marian.dulemba@wp.pl

Warunki uczestnictwa;
- zaakceptowanie regulaminu
- wszyscy biorą udział w rajdzie wyłącznie na własną odpowiedzialność
- wyprawa ma charakter otwarty i mogą w niej uczestniczyc rowerzyści spoza grupy rowerowej STOP
- koszt wyprawy pokrywa w całości uczestnik
- w rajdzie uczestniczą wyłącznie osoby pełnoletnie z dobrym przygotowaniem kondycyjnym
- zalecane jest posiadanie kasków i oświetlenia
- zalecane jest posiadanie ubezpieczenia NW i OC
- każdy z uczestników musi posiadać namiot lub przynajmniej zagwarantowane miejsce w namiocie
- każdy z uczestników powinien zabrać gotówkę w wysokości odpowiedniej do indywidualnych potrzeb na czas trwania wycieczki wraz z podróżą w obie strony
- każdy rowerzysta powinien zabrać ze sobą narzędzia do własnego roweru + zapasową dętkę
- każdy uczestnik przed wyjazdem podda rower przeglądowi
- przypadki losowe ( choroba, awaria roweru) rozpatrywać będziemy indywidualnie,
trzymając się głównego celu - ukończenia rajdu przez grupę
- wszyscy będą dbać o dobry humor i pozytywne nastawienie w grupie
- każdy biorący udział w rajdzie ma obowiązek stosować się do przepisów o ruch drogowym
- w sprawach spornych i nieujętych w regulaminie, rozstrzyga organizator.

Informacje dodatkowe
- wyprawa odbędzie się niezależnie od pogody ( z wyłączeniem klęski żywiołowej )
- rajd odbywać się będzie przy nieograniczonym ruchu drogowym, uczestnicy muszą zachować szczególną ostrożność i znać zasady ruchu drogowego
- organizator rajdu nie bierze odpowiedzialności za wypadki i szkody wynikłe w czasie rajdu, zarówno wobec uczestników jak i osób trzecich.

Dla wszystkich zainteresowanych większą ilością informacji o terenach w które mamy zamiar się udać latem, podaję link: www.jura.info.pl ;)

Wiadomość doklejona:
Powstała wreszcie podstawowa wersja trasyUśmiech. Bardzo proszę osoby zainteresowane o ewentualne uwagi do przebiegu trasy:B). Trasa jest z pewnością trudna ze względu na ukształtowanie terenu ale walory poznawcze i krajobrazowe trasy zrekompesują z nawiązką trudy pokonywania poszczególnych etapów.
Plan letniej wyprawy;
Jest to oczywiście tylko ogólny zarys, a trasa może być modyfikowana z zachowaniem ogólnego założenia- pokonanie szlaku Orlich Gniazd i zapoznanie się z urokami Ojcowskiego Parku Narodowego.
Przyjazd do Częstochowy 26 lub 27 lipca w godzinach porannych. Korzystamy z zaproszenia Marzeny i Darka, i rozbijamy namioty w ich ogrodzie. Zwiedzanie klasztoru na Jasnej Górze. Naszym przewodnikiem będzie prawdopodobnie zaprzyjaźniony z naszymi gospodarzami Paulin, a po obiedzie spotkanie integracyjne i omówienie szczegółów trasy.



Dzień pierwszy 26.07.2009 niedziela - długość trasy około 45km.

Częstochowa
Olsztyn- tu znajdują się pierwsze na naszej trasie ruiny zamku. Pochodzą one najprawdopodobniej z końca XIII w. lub początków XIV w.
Zrębice - kościół drewniany wzniesiony w XIV w.
Siedlec.
Złoty Potok - z zespołem pałacowo - parkowym Raczyńskich i dworkiem Krasińskich. Rez. Krajobrazowy Parkowe., który oferuje całą gamę ciekawych miejsc; skały zwane Bramą Twardowskiego, wg legendy to tędy uciekł on na kogucie przed diabłem. Diabelskie Mosty to malownicze zgrupowanie skałek nazwane tak przez Zygmunta Krasińskiego. Są to wysokie na 15 m. bloki skalne porozcinane głębokimi szczelinami. Za parkiem znajdują się źródła Zygmunta - duże wywierzysko wypływające z 10 szczelin. Dzięki dobrej jakości wody oraz niskiej jej temperatury zachowała się specyficzna fauna.
Nieopodal znajduje się źródełko zwane źródłem Elżbiety na cześć przedwcześnie zmarłej córki poety Zygmunta Krasińskiego. Inne miejsca warte zobaczenia to Młyn Kołczew działający od XV w. czy Grota Niedźwiedzia w której kręcono film Przyjaciel wesołego diabła, ślady dużego grodziska zwanego Osiedle Wały.
Jeżeli będzie taka koniecznośc to nocleg w Złotym Potoku
Ostrężnik - zachowane fragmenty fundamentowych partii muru obwodowego, porośniętego bukowym lasem, a całość uznana za rezerwat przyrody.
Czatachowa
Przewodziszowice - zamek wzniesiony na szczycie niedostępnej skały. Obecnie pozostał mur o dł. ok.. 26 m i wysokości do 10 m.


Dzień drugi 27.07.2009 poniedziałek - długość trasy około 50km.

Możliwy start ze Złotego Potoku przez Ostrężnik, Czatachowę lub z Żarek w zależności od miejsca noclegu.
Przewodziszowice
Moczydło
Niegowa - kościół z XV w.
Mirów - ruiny zamku zaliczanego w poczet inwestycji Kazimierza Wielkiego
Bobolice - ruiny zamku, kolejna inwestycja K.W., obecnie prowadzone są prace zmierzające do rekonstrukcji całości zamku.
Skały Kroczyckie - Góra Zborów
Podlesice - rezerwat przyrody nieożywionej, jedne z najbardziej malowniczych o bajkowych kształtach grup ostańców na Wyżynie. Wyróżnia się szczególnie Góra Zborów.
Morsko - ruiny zamku zwanego w średniowieczu Bąkowcem usytuowane na skalistym wzgórzu znajdują się obecnie na terenie ośrodka wypoczynkowego.
Skarżyce - sanktuarium Matki Bożej Skarżyckiej z 1583 r. wykonany z kamienia jurajskiego na zrębach średniowiecznej wieży obronnej przyległej do kaplicy.
Podzamcze zamek Ogrodzieniec - ruiny należą do największych i najbardziej malowniczo położonych wśród ostańców najwyższego wzniesienia Jury Krakowsko - Częstochowskiej - góry Aleksandra Janowskiego.
Nocleg


Dzień trzeci 28.07.2009 wtorek to dzień odpoczynku (niekoniecznie), dla chętnych wycieczka na dystansie 30-40km. Korzystamy z mapy ; Gmina Ogrodzieniec

Podzamcze
Góra Birów - założenie obronne, które funkcjonowało do schyłku XIII w. obecnie trwa rekonstrukcja grodu.
Karlin - kaplica z XIX w. oraz pomnik poległych w II wojnie światowej.
Giebło - kościół o romańskim prezbiterium z przełomu XII / XIII w., dworek szlachecki w kompleksie parkowym pochodzący z końca XVIII wieku.
Pilica - kościół parafialny wzmiankowany już w 1325-27, barokowy klasztor, zespół pałacowo-parkowy z XVI w., mury forteczne z XVII w.
Ryczów - resztki strażnicy obronnej z XIV w.
Podzamcze
Nocleg

Dzień czwarty 29.07.2009 środa - długość trasy około 45km.

Podzamcze
Ryczów - ruiny strażnicy
Smoleń - ruiny zamku zwanego do XVI w. Pilicą, położone są na zalesionym starodrzewiem bukowym, izolowanym ostańczym wzniesieniu.
Bydlin - ruiny zamku rycerskiego. Założycielem był rycerz Niemierz herbu Strzała.
Cieślin - dawny młyn
Zalesie Golczowickie
Jaroszowiec - sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, znajduje się tu obraz Jana Szczęsnego - Stankiewicza, ucznia Jana Matejki.
Rabsztyn - zamek wzniesiony dla ochrony ważnego ośrodka górniczego w Olkuszu.
Olkusz - jeden z najstarszych ośrodków górnictwa ołowiu i srebra. Zabytkowy kościół z XIV w., oraz fragmenty miejskich murów obronnych.
Nocleg

Dzień piąty 30.07.2009 czwartek - długość etapu około 60 km.

Olkusz
Zawada
Paczółkowice - kościół drewniany późnogotycki z 1510r., sanktuarium Matki Bożej Paczółtowskiej.
Czerna - sanktuarium Matki Bożej Szkalplerzowej w malowniczej dolinie Eliaszówki będącej rezerwatem przyrody, klasztor oo.Karmelitów z 1629r.
Krzeszowice - miasto-uzdrowisko, klasycystyczny pałacyk z lat 1783-89 Vauxhall , zespół pałacowo - parkowy Potockich z 1820r.
Tenczynek - barokowy kościół z lat 1728-42, drewniana dzwonnica z XVIII w.. W Tenczynku Rzeczkach oryginalna brama wjazdowa do lasu Zwierzyniec z poł. XIX w.
Rudno - zamek Tęczyn wzniesiony przez wojewodę krakowskiego Andrzeja h. Topór w latach 1331-61. Zamek podstępnie spalony przez Szwedów w 1655 r.
Nieporaz - Park Turystyki i Rozrywki w którym znajdują się kopuły RMF FM. Jest to 13 połączonych ze sobą kopuł z których największa ma 50 m. średnicy i 25 m. wysokości.
Regulice Górne
Wąwóz Simota -na potoku o tej samej nazwie. Bardzo urokliwe miejsce w Puszczy Dulowskiej, znajdują się tutaj dwa stawy i pozostałości po dawnym ośrodku wypoczynkowym.
Kamionka Mała - z platformą widokową z której możemy podziwiać piękno krajobrazu.
Zamek Lipowiec -Zamek biskupów krakowskich który od XV w. pełnił funkcję więzienia biskupiego, a później domu poprawczego dla księży. Zamek położony jest w rezerwacie krajobrazowym Lipowiec.
Wygiełzów - skansen znajdujący się w Nadwiślańskim Parku Etnograficznym skupia na terenie przykłady budownictwa drewnianego charakterystycznego dla Zachodniej Małopolski.
Zalew Skowronek -nocleg na terenie ośrodka o tej samej nazwie.


Dzień szósty - 31.07.2009 piątek - długośc trasy około 45km.
Zalew Skowronek
Alwernia - miejscowość w której warto zobaczyć stary stosunkowo duży rynek który jest jednocześnie pięknie utrzymanym parkiem. Uroku dodają mu XVII w. domy drewniane z podcieniami. Jest też tutaj najstarsze muzeum pożarnictwa z 1953r. i barokowy kościół i klasztor OO. Bernardynów.
Grojec - znajduje się tutaj platforma widokowa z której rozpościera się z jednej strony widok na nowoczesną architekturę kopuł RMF FM a z drugiej na zamek Tęczyn w Rudnie.
Rudno- wracamy na szlak Orlich Gniazd pokrywający się na tym odcinku ze szlakiem Greenway.
Leśniczówka Frywałd - tu rozchodzą się szlaki. Można wybrać czy jedziemy do Szczyglic szlakiem Orlich Gniazd, czy do Kryspinowa szlakiem Greenway. Wybór jest dosyć ważny, gdyż w okolicy Szczyglic nie udało mi się znaleźć pola namiotowego ale miejsce na nocleg powinno się znaleźć nad zbiornikiem retencyjnym. Natomiast Kryspinów to miejsce odpoczynku krakowian i nie ma problemu z polem namiotowym. Możemy również rozbić namioty w Krakowie. Decyzję można oczywiście podjąć w ostatniej chwili, już na miejscu po zasięgnięciu języka u miejscowych.


Dzień siódmy - 01.08.2009 sobota - dzień wolny, który możemy przeznaczyć na zwiedzanie Krakowa do którego mamy około 10 km.


Dzień ósmy 02.08.2009 niedziela - dystans do pokonania 40km.
Szczyglice
Kraków
Modlnica -dwór barokowo - klasycystyczny z 1784 r.
Komora - dawny austriacki odwach i rosyjska komora graniczna
Biały Kościół - kościół z 1877 r.
Murownia - zjazd serpentynami do Ojcowa po drodze na której jest zakaz wjazdu samochodów.
Ojców - siedziba OPN, w przeszłości ulubione miejsce władców, mężów stan i artystów. Ruiny zamku z 2 poł. XIV w., drewniana kaplica na wodzie , nocleg


Dzień dziewiąty - poniedziałek 03.08.2009- długości około 40km. (osobna mapa OPN)

Ojców - poznajemy OPN , czeka nas trudny etap którego trudy powinny nam zrekompensowac piękne widoki.
Dolina Sąspowska
Jaskinia Nietoperzowa - jedna z największych jaskiń Jury Krakowskiej, będącej
38 000 lat wstecz obozowiskiem łowców niedźwiedzia jaskiniowego. Kręcono tu sceny do filmu Ogniem i Mieczem.
Karniowice - późnobarokowy dwór z końca XVIII w.
Bolechowice - malownicza grupa skał zwana Bramą Bolechowicką, we wsi kościół gotycki z XIV w. oraz XVIII - wieczny dwór.
Dolina Kluczwody - rezerwat przyrody, najtrudniejszy odcinek tego etapu, ale widoki kapitalne.
Wierzchowie - znajduje się tutaj największa jaskinia Jury Krakowsko -Częstochowskiej, jaskinia Wierzchowska Góra. Przejdziemy najdłuższą trasą turystyczną w Polskich jaskiniach.
Biały Kościół
Korzkiew - zamek dźwignięty z ruin w latach 90-tych. XX w. Obecnie ekskluzywny hotel
Ojców

Dzień dziesiąty 04.08.2009 wtorek - etap 45 - 50km.

Będzie to chyba najtrudniejszy etap
Ojców - oczywiście za każdym razem ruszając z Ojcowa zwiedzamy nowe ciekawe miejsca oferowane przez tą miejscowość. Tym razem możemy zajrzeć do Kaplicy na wodzie p.w. Józefa Robotnika wybudowanej w 1901 r.
Wola Kalinowska - wjazd do Doliny Sąspowskiej gdzie znajduje się obserwatorium sejsmologiczne PAN.
Sąspów - po stromym podjeździe dotrzemy do kościoła z 2 poł. XVII w., oraz drewnianej dzwonnicy z 1765 r. stojącej obok kościoła.
Pieskowa Skała- dobrze zachowany zamek z XIV w. wystawiony przez Kazimierza Wielkiego. W zamku mieści się muzeum oraz biblioteka Sapiehów. Jeszcze przed zamkiem wpadniemy na osławioną skałę o wys. 25 m. zwaną Maczuga Herkulesa.
Trnawa - XVIII wieczny klasycystyczny dwór otoczony parkiem.
Ibramowice - zespół klasztorny Norbertanek z lat 1711-21. W centrum wsi znajduje się barokowy kościół i dzwonnica.
Skała - dojazd da się we znaki, przez długie podjazdy. Kościół parafialny z XV w. oraz drewniana dzwonnica z XVIII w.
Grodzisko - kościół i pustelnia bł. Salomei wybudowana na murach dawnego zamku i XIII -wiecznego klasztoru Klarysek.
Ojców zakończenie etapu. Wieczorne podsumowanie wyprawy.

Dzień jedenasty 05.08.2009 środa - etap około 30km.

Ojców - Kraków dojazd na pociąg uzależniony od letniego rozkładu jazdy PKP
MARECKIMARECKI 04-01-2009 18:35, 15 lat temu
Odp: Szlak Pocztyliona
Stowarzyszenie Łączy Nas Kanał Elbląski Lokalna Grupa Działania w Elblągu

we współpracy ze Związkiem Harcerstwa Polskiego Hufiec w Pasłęku
i Stowarzyszeniem Na Rzecz Rozwoju Wsi Aniołowo w Aniołowie

pod patronatem Starosty Elbląskiego
i Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Oddział Ziemi Elbląskiej w Elblągu.
zaprasza na Rajd Pocztyliona [color=#ff0000]w dniu 13 czerwca 2009 r.[/color]

Przewidziane są dwie trasy rowerowe, jedna z Elbląga do Aniołowa , a druga z Pasłęka do Aniołowa.

I. Rajd rowerowy - odprawa Elbląg za Rondem KALINIGRAD obok Stacji OPLA, róg ul. Grunwaldzkiej i Rawskiej wylot na Warszawę, godz. 10:30
Rozdanie mapek i opisu trasy oraz zadań kontrolnych i testów sprawdzających
Wymarsz na 16 km szlak:
Elbląg -Gronowo Górne -Nowina - Przezmark -Pilona -Myślęcin-Pasieki-Weklice -Aniołowo
Zadania na punktach kontrolnych w Przezmarku Nr 1; w Pasiekach Nr 2; w Aniołowie Nr 3


II. Rajd rowerowy - odprawa Pasłęk, Plac 1000-lecia PP, godz. 12:00
Rozdanie mapek i opisu trasy oraz zadań kontrolnych i testów sprawdzających
Wymarsz na 10 km szlak:
Pasłęk - Marianka-Leszczyna -Aniołowo
Zadania na punktach kontrolnych w Mariance Nr 1 i Nr 2; w Aniołowie Nr 3


Punkty kontrolne: w Przezmarku, Pasiekach, Mariance i Aniołowie obsługują harcerze z Hufca w Pasłęku



[color=#ff0000]META ANIOŁOWO: godz. 13:00 rozwiązanie Rajdu-namiot LGD Kanału Elbląskiego[/color]

Godz. 13:00 Oddanie testów i rozwiązań zadań z punktów kontrolnych
Godz. 14:00 Otwarcie V Międzyregionalnego Zlotu Miłośników Aniołów w Aniołowie

Godz. 14:30 Wręczenie nagród Zwycięzcom Rajdu SZLAKIEM POCZTYLIONA

Godz. 16:00 Konkurs wiedzy o obszarze Kanału Elbląskiego, o LGD, o Pocztylionie i wręczenie nagród.

Karty zgłoszeniowe oraz więcej szczegółów do pobrania na stronie http://www.kanal-...ki-lgd.pl/ oraz w sklepie rowerowym ,,NEKSUS'' na ul. Mickiewicza w Elblągu.

TERMIN ZGŁOSZŃ UPŁYWA 9 CZERWCA!

A tych dla których to za mało, zapraszam do CZĘSTOCHOWY Radocha
Odpowiedział(a) w Szlak Pocztyliona
MARECKIMARECKI 04-01-2009 18:11, 15 lat temu
Odp: Wiosenna wyprawa do P.K.Puszczy Rominckiej
Piękne okolice. Będzie się Wam podobało.
SyKSyK 02-01-2009 20:17, 15 lat temu
Odp: Nowe trasy - reaktywacje
Można sobie poczytać: http://jurczak.ne.../index.htm
Odpowiedział(a) w Nowe trasy - reaktywacje
waclawwaclaw 30-12-2008 10:08, 15 lat temu
Odp: Wiosenna wyprawa do P.K.Puszczy Rominckiej
Z wielką przyjemnością wezmę udział w tej wyprawie. Pozdrawiam. Wacław.
H
henry-g 18-12-2008 11:21, 15 lat temu
Odp: Wiosenna wyprawa do P.K.Puszczy Rominckiej
Piszę się na tą wyprawe.
Heniek
KomendantKomendant 17-12-2008 20:55, 15 lat temu
Odp: Wiosenna wyprawa do P.K.Puszczy Rominckiej
Mimo, że nowy sezon 2009 jeszcze daleko, to już teraz chciałbym poinformować, że wiosenna, weekendowa wyprawa rowerowa jest już zaplanowana. Będą to Mazury Garbate, z trasami wiodącymi przez Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej oraz do Puszczy Boreckiej. Baza wypadowa znajdować się będzie w Gołdapi w pensjonacie ATENA.
Termin wyprawy: 21-24 maj 2009. Kwatera i transport zarezerwowane. Uśmiech
Marian65Marian65 15-12-2008 19:14, 15 lat temu
Odp: Grudniowa Wysoczyzna Elbląska
Ładnie to tak?!. Mnie wysłali do domu, a sami na ognisko do Bażantarni. :@
Zdjęcie w foto galeri jest dowodem.:bye
Odpowiedział(a) w Grudniowa Wysoczyzna Elbląska
M
Marek55 14-12-2008 18:05, 15 lat temu
Odp: Grudniowa Wysoczyzna Elbląska
Nie wszyscy wiedzieli o naszej misji. Ta akcja była z góry zaplanowana. Było naszym zadaniem, jak sprawdzi się formacja NRD, utworzona z większej grupy cyklistów. Ten etap zakończył się pełnym sukcesem, nabyliśmy nowych doświadczeń.
NRD - Niezależna Rowerowa Drużyna, to formacja mobilna, szybko i sprawnie się przemieszczająca.
Odpowiedział(a) w Grudniowa Wysoczyzna Elbląska
Marian65Marian65 14-12-2008 15:00, 15 lat temu
Odp: Grudniowa Wysoczyzna Elbląska
Dwanaście powodów do zaliczenia tej niedzieli za bardzo udaną.(tak) Tyle właśnie osób zdecydowało się na wspólną wycieczkę przy słonecznej z lekkim mrozem pogodzie i jedynie dośc silny wiatr psuł troszkę całą sielankę.
Za cel wycieczki obraliśmy Jelenią Dolinę. Spacerowym tempem przemierzaliśmy teren Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej, podziwiając wijącą się na jego terenie Kumielę. Rzeczka była już częściowo zamarznięta, szczególnie w miejscach gdzie jej nurt spowolniał. Podobny widok można było zobaczyc na jeziorze Starym, cienka warstwa lodu sięgała prawie do połowy jeziora.
Przy "Smokach", jak zawsze zrobiliśmy sobie przerwe na pogaduchy. Jeden z bikerów z zewnątrz zrezygnował - chyba tempo było za wolne.Duży uśmiech Dalsza trasa prowadziła do Milejewa gdzie czterech naszych kolegów skierowało się już do domu z powodu wyziębienia organizmu. My udaliśmy się dalej, do Kamiennika Wielkiego i przez Dębice wróciliśmy do Elbląga. Cała trasa liczyła około 40km. i zaliczyli ją; Alina Ś., Danusia H., Janusz H., Janusz K., Mirek R., Edi W., Marian D. Troszkę krótszy odcinek zaliczyli; Bogdan P., Mirek Z., Marek R., i Kazimierz P.
Wszystkim dziękuję za mile spędzoną niedzielę8--
Odpowiedział(a) w Grudniowa Wysoczyzna Elbląska
Marian65Marian65 13-12-2008 18:30, 15 lat temu
Odp: Nowe trasy - reaktywacje
Tak sobie myślę , że w jeden letni dzień, przy ładnej pogodzie możemy zrobic wypad nad jez. Korsuń. Po drodze zajechac do Powodowa gdzie znajduje się ładny dwór z drugiej połowy XVIIIw. oraz do Kwietniewa gdzie zobaczymy ciekawy kościól murowano-drewniany z XIV/XVw. Trudy wycieczki będzie można spłukac we wcześniej wspomnianym jez. Korsuń. Jest to teren całkowicie przez naszą grupę omijany, może dlatego, że drogi nie są najlepszej jakości?. Powrót może się odbyc przez Rychliki, Marwice (jest tam dawny dwór Waltera Kriega, dzisiejszy dom dziecka "Orle Gniazdo" ) albo przez Święty Gaj.Uśmiech Jest to kolejna propozycja wycieczki w nowym sezonie. Komendant będzie miał w czym wybierac.
Odpowiedział(a) w Nowe trasy - reaktywacje
M
Marek55 12-12-2008 13:21, 15 lat temu
Odp: Nowe trasy - reaktywacje
Proszę, to się nazywa porządek i dyscyplina. Wywołany, ledwie się obudził i już jest nowa informacja.
Marian, Twoja propozycja jest mocno kusząca, bo region jest arcyciekawy i przedniej urody. Tylko te wymagania kondycyjne...., ale jak mówiłeś, 50-60 km. dziennie może nie będzie tak źle?
Odpowiedział(a) w Nowe trasy - reaktywacje
Marian65Marian65 12-12-2008 11:14, 15 lat temu
Odp: Nowe trasy - reaktywacje
No cóż, zostałem wywołany do tablicy przez Marka.:B)
To prawda jest przygotowywana kolejna wyprawa w okresie przełomu lipca i sierpnia. Pierwsza wyprawa wzdłuż latarni przypadła większości do gustu. Sposób pokonywania trasy z całym majdanem na rowerze był nowym doświadczeniem, które zdało egzamin i dało nowe spojrzenie na turystykę rowerową. Zebraliśmy troszkę doświadczeń które powinno pomóc w następnych wyjazdach.;)
Tego lata zwiedziliśmy nasze wybrzeże więc w przyszłym roku planujemy zwiedzic przeciwległy biegun naszego kraju - góry.
Wybieramy się do Jury Krakowsko - Częstochowskiej i może nie są to wielkie szczyty, ale są to góry mające swój urok
Rejon Polski który nie wymaga reklamy, góry ,jaskinie, zamki, piękne krajobrazy. Głownym motywem wypadu będzie " Szlak Orlich Gniazd". Cała wyprawa będzie jednak wymagała dobrego przygotowania kondycyjnego i osoby które się zdecydują z nami pojechac będą musiały dobrze się pod tym względem przygotowac. (m)
Więcej szczegółów będzie na forum po otwarciu nowego tematu dotyczącego letniej przygody na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej.:bye
Odpowiedział(a) w Nowe trasy - reaktywacje
M
Marek55 12-12-2008 01:13, 15 lat temu
Odp: Nowe trasy - reaktywacje
Żadne orędzie noworoczne prezydenta, ani expose premiera nie wzbudziło takiego zainteresowania, jak ujawnienie planów wiosennej wyprawy rowerowej w okolice Gołdapi. Chyba zgodzimy się, że jest to dobra decyzja. Z tego co przeczytałem, jest to rejon o bogatej historii, a tereny Puszczy Rominckiej i Boreckiej mogą zachwycić.
Ze źródeł dobrze poinformowanych wiem, że planowane są też inne wyprawy, również ciekawe (i to daleko). Być może ograniczenia czasowe nie pozwoliły na szerszą dyskusję na ten temat. Zapewne pomysłodawca już niedługo ujawni swoje plany.
Wszędzie chciałoby się pojechać. Jest tyle rzeczy do zrobienia, tyle marzeń do spełnienia,... tylko żeby było poparcie społeczne.
Odpowiedział(a) w Nowe trasy - reaktywacje
M
Marek55 09-12-2008 12:09, 15 lat temu
Odp: Nowe trasy - reaktywacje
MOCNO popieram. Powiem szczerze, że ostatnimi czasy, przy okazji poszukiwań informacji nt. pałacu w Słobitach, naczytałem się sporo o rodzie Dohnów. To jest historia TEGO regionu i bez względu jaki możemy mieć do tego stosunek, warto coś wiedzieć i coś zobaczyć. Nie trenujemy do zawodów, żeby tępo kręcić pedałami gapiąc się pod koła.
A więc Szanowni STOPowicze, do dzieła, wyszukujmy miejsca bliższe i ciut dalsze, które warto zobaczyć.
Jak kiedyś napisałem, nie jestem zwolennikiem wyważania otwartych drzwi, a taką kopalnią wiedzy nt. gdzie i co ciekawego można zobaczyć mogą być zacni bikerzy-"eserowcy".
Jednym z najbardziej przyjemnych rodzajów turystyki kwalifikowanej jest niezaprzeczenie turystyka kolarska. Turystyka kolarska dzięki swoim zaletom przyczynia się do realizacji wielkiej misji społecznej, jaką jest poznanie ojczystego kraju, gdyż jak powiedział Bolesław Bierut:"Tylko poznawszy swój kraj można jak najbardziej gorąco kochać go, poznawszy swój kraj, można owocnie dla niego pracować"
Fragment "Szlak kolarski Zachodnim brzegiem Bałtyku" Warszawa 1955 r.

Ps. Tak na marginesie, ponoć w 55 lato było brzydkie, ale mówią, że rocznik generalnie udany.
Odpowiedział(a) w Nowe trasy - reaktywacje
możesz przeglądać wszystkie wątki dyskusji na tym forum.
możesz rozpocząć nowy wątek dyskusji na tym forum.
nie możesz rozpocząć ankietę na tym forum.
nie możesz dodawać załączniki w tym forum.
możesz pobierać załączniki na tym forum.