Forum dyskusyjne

Przypomniałem sobie, że kiedyś podano myśl, aby zgłaszać propozycję wycieczek (tras) w nadchodzącym sezonie. Pełen chęci i zapału siadam do swojego komputera i ... gdzie to wpisać ?
Otwieram temat pierwszy: "Dyskusja ogólna. Ogólne rozmowy na tematy związane z rowerami". To jest tak, jak z pytaniem, do czego służy chlebak? Jak sama nazwa wskazuje, chlebak służy do noszenia granatów. Ale przynajmniej połechtaliśmy twórców naszej strony. Chwała im.
To może w drugim temacie: "Trasy rowerowe. Gdzie jeździć, ulubione trasy rowerowe, rozmowy na temat ścieżek i tras rowerowych" Co tu mamy? O, tutaj to dopiero jest co poczytać. Wiadomo kto z kim, ile razy ... jeździł oczywiście na rowerze, a kto się zakręcił i pedałował sam. Istna "kronika towarzyska". Ale jestem ZA!
Hura, jest.!!! W końcu znalazłem sugestie Mariana, by zgłaszać wspomniane propozycje. Trochę było trudno, bo poprzedziła ją ostra dyskusja polityczna, nt. najważniejszych dokumentów ustawodawczych dla Rzeczpospolitej i Grupy. Pachnie anarchią.
Ale do rzeczy... i dalej nie wiem, gdzie mam wpisać swoją propozycję. Przemyślę to sobie spokojnie i wieczorem o tym napiszę.
Ps. Zajrzałem jeszcze do "Hyde Park". Popieram "ślizgodeskowców", tylko jak się czyta nt. zimy, to ze śniegiem może być krucho. Natomiast miłośnicy "ślizgoprętów", czyli jazdy akrobatycznej na lodzie mogą już dawno oddawać się swojej rozkoszy.

Uwaga jest chyba błędna, gdyż wszystko dotyczy jednego wyjazdu. Na końcu postu jest tylko przypomnienie skierowane do Andrzeja, a sama wycieczka ma swój oddzielny temat. Więc nie widzę powodu do krytyki.

Prosiłem wcześniej żeby każda nowa wycieczka była nowym tematem - byłoby czytelniej

Tak jak już Beata napisała, info byłoB). Trzeba po prostu uważnie czytac wszystkie posty drogi Andrzejku. Następnym razem zapraszamy z nami , to zawsze rażniej:bye

Najbliższa niedziela, to Piekarczyk w koszulce.

Właśnie o tym nie wiedziałem- czytałem zaproszenie Mareckiego a Wasz wyjazd tajny? Dodam, że też zrobiłem-równo 40 km tyle, że nie miałem tej Stop- owej przyjemności! Małgosiu 100 lat -na rowerze!

Andrzejku, nie trzeba było nikogo namawiac do jazdy, tylko zabrac się z nami.;)

Musze się pochwalić i ja tez odrobiłem lekcje,tj.bylem na samotnej przejażdzce choć namawiałem kogoś ale bez sukcesu. Ruszyłem o g.12,20 a wróciłem o g.16,30. Pojechałem przez Helenowo, Jazową, Kępki, Bielnik, Kępa Rybacka, Nowakowo. Do Jazowa jazda w deszczu i pod wiatr ale opłaciło się bo dalej miałem już piękne słońce, sprzyjający wiatr i cudowne widoki na Nogat i Wysoczyznę Elblaską. Od Nowakowa znowu deszcz i wróciłem tak jak zaczynałem. Zrobiłem trochę fajnych foto-krajobrazów i teraz będę je podziwiał.:bye

Pomimo niezbyt dobrej pogody, na wspólną niedzielną przejażdżkę wybrało się aż 9 osób!. Ze względu na silny wiatr wybraliśmy kierunek na Jelenią Dolinę, Ogrodniki, Łęcze, Nadbrzeże. Po drodze musiała zawrócic do domu Beata - telefon komórkowy to niezła smycz. Spokojnym tempem dojechaliśmy na miejsce pierwszego i jedynego postoju przy Smokach. Tu odbyła się mała uroczystośc, imieniny Małgosi, odśpiewaliśmy" sto lat"(m), złożyliśmy życzenia i w dobrych humorach ruszyliśmy dalej. Tak na marginesie to wszystkiego najlepszego od wszystkich uczestników wyjazdu dla drugiej naszej Małgosi8--,.
Generalnie pogoda spisała się nie najgorzej, pozwoliła nawet na oglądanie drugiego brzegu Zalewu Wiślanego skąpanego w słońcu, gdy nad nami siąpił deszczyk. Dopiero gdy dojechaliśmy do Elbląga zaczęło mocniej padac. Przejechaliśmy dzisiaj około 40 km. Chociaż był taki co zaliczył prawie 80 km., nie będę pisał kto, -no nie Mirek - i to wcale nie Z.

Jza trzymamy kciuki!)

Trzeba po prostu zmierzyc się z odległością i będzie wiadomo ile czasu potrzebaB). A pomysł na rowerek całkiem niezły, kiedyś trzeba spróbowac.
Ładny farcik z datą i godziną;foto

Duzo jest na stronie WM Urzedu Marszałkowskiego. http://www.wm.24....amp;cid=9.

Wybrałem najciekawsze.

Celem projektu jest wytyczenie tras rowerowych oraz stworzenie towarzyszącej im infrastruktury na terenie 5 województw z obszaru Polski Wschodniej. Swym zasięgiem projekt obejmuje województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, świętokrzyskie oraz podkarpackie.



W wyniku zebranych wniosków i opinii, analizowania wariantów oraz przeprowadzonych konsultacji społecznych wytyczono korytarz główny przebiegu trasy w województwie warmińsko-mazurskim obejmujący powiaty: elbląski grodzki i ziemski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki, kętrzyński, węgorzewski i gołdapski.

Długość trasy wynosi około 370 km i łączy miejscowości: Elbląg, Łęcze, Suchacz, Kadyny, Tolkmicko, Frombork, Nowa Pasłęka, Braniewo, Płoskinia, Pieniężno, Lelkowo, Kandyty, Kamińsk, Górowo Iławeckie, Janikowo, Lidzbark Warmiński, Stoczek Klasztorny, Krekole, Bartoszyce, Sępopol, Lwowiec, Klerikiejmy, Barciany, Srokowo, Węgorzewo, Budry, Banie Mazurskie, Gołdap, Dubeninki, Stańczyki, Maciejowięta.



Wytyczona trasa rowerowa służyć będzie promocji północnego obszaru województwa posiadającego słabiej rozwiniętą infrastrukturę turystyczną.



Kolejnym etapem realizacji projektu będzie opracowanie szczegółowego przebiegu trasy rowerowej w ramach wytyczonego korytarza ze szczególnym uwzględnieniem walorów turystyczno krajoznawczych występujących na jego obszarze.

Zapraszam członków ,,STOP-u'' wyposażonych w rowery górskie na eksplorację Wysoczyzny. Już w najbliższą niedzielę 16.11. Start o godzinie 8.30 z Placu Konstutucji. Tempo jazdy bardzo spokojne: 15 km/h, długość trasy około 60 km. Trasa: ELBLĄG-Dębica -Sierpin-Wilkowo-Kamiennik Wielki-Kwietnik-Zastawno-Nowe Monasterzysko-Milejewo-Ogrodniki-Smoki-Próchnik-Rubno-ELBLĄG
Pozdrawiam.

Tak to jest ostateczny termin!!!

Czy to jest ostateczny data i godzina? Jeśli tak to umieszczę na głównej stronie.

23.11.2008r. o godzinie 9:30 zbiórka przy Piekarczyku. Kierunek jazdy - działka JURKA
Zapraszamy . wszystkich zainteresowanych nowymi koszulkami grupy, na ich prezentację o godzinie 10:00 na działce u naszego kolegi Jurka.
Obecnośc obowiązkowa dla wszystkich, którzy złożyli zamówienie. Stroje trzeba będzie przymierzyc!.
Jeżeli będzie zimno, to Jurek obiecał napalic w przebieralni;)

Kaziu, zawsze było tak, że jesienne wypady były ustalane na miejscu w zależności od składu jaki się zbierze. Zbyt ambitne założenie zniechęci wiele osób do przewietrzenia się, tak jak to już było;). Wiadomo kiedy. Oczywiście jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, powinien wrzucic go na forum, ale jako wspólny wyjazd całej grupy a nie jej części, chyba że nas już nie lubi(:-.

Natomiast jeżeli chodzi o zdjęcia, to ja jestem kiepskim fotografem i robię je bardziej dla siebie niż na pokaz. Oczywiście jeżeli ktoś będzie chciał, to ja na wiosnę mogę nagrac płytki ze wszystkimi zdjęciami jesienno-zimowych wycieczek.

No chyba żeby planowac tak jak ostatnio, na Jelenią Dolinę dwie pętle. Jedną małą, a drugą dla tych którym będzie mało(tak)

Ala, nie bądź taka skromna i nie pomniejszaj swoich umiejętności. To ja oglądałem znikające za horyzontem twoje plecy. Dzięki Marianowi i Mirkowi z Szymonem szczęśliwie dotarłem do Elbląga pokonując "mordewind", grasujący w tym pięknym dniu po Żuławach.

Kierunek i przewidywany czas wycieczki powinien być wcześniej znany. Muszę liczyć siły na zamiary.
;)
Gdzie można znaleźć fotki robione przez ciebie z wcześniejszych jesiennych wyjazdów?(tak)

Marian! Czy Ty wiesz co Ty piszesz??!! Po moim przewodnictwem to nigdy nikt nie będzie wiedział dokąd jedzie bo w gubieniu kierunków to jestem mistrzynią. A tak ogólnie to moje wodzostwo polegało na ukrywaniu się za naszymi wspaniałymi mężczyznami i chronieniu się od wiatru. I dzięki temu wycieczka była "urokliwa" - śliczne jesienne widoki, smagający wiatr, grzejące słoneczko i szerokie męskie plecy.

Tak jak ustaliliśmy to na poprzednim wyjeżdzie, Wszystkie niedzielno-jesienne wyjazdy zaczynamy przy Piekarczyku o godz. 9:30
Kierunek..........? Ustalą uczestnicy na miejscu.

Dzisiaj dziewięciu rowerzystów pod wodzą Aliny wybrało się na sprawdzenie wałów wzdłuż NogatuB). Krótka 40km. wycieczka była prowadzona spacerowym tempem - do którego po trochu zmuszał nas silny wiatr -. W czasie jazdy prowadzone były intensywne rozmowy dotyczące nadchodzącej wielkimi krokami zimy i jak aktywnie spędzac czas w naszym gronie, gdy spadnie śnieg.
Ustalenia umieści Kaziu w założonym nowym temacie Generalnie pogoda nam dopisała, słoneczko świeciło, temperatura wysoka jak na tą porę roku. Inspekcja wałów przebiegła pomyślnie. Stan wody bardzo niski, a wały całe. Powódż narazie nam nie grozi.
Wrociliśmy do Elbląga w dobrych humorach, dobrze przewietrzeni i naładowani pozytywną energią.:*